What to do with nail-polish??
Witajcie :-)
Mam ogromną kolekcję lakierów do paznokci.
Od czarnego poprzez granaty, zielenie, żółcie, róże, biel .....
No, jest tego sporo :-)
Wygląda na to, że do lakierów mam słabość.
Problem polega na tym, że nie maluję paznokci:-)
Nie lubię malować, nie lubię czekać aż lakier wyschnie.
Potem nie można nic zrobić bo dziadostwo odpryskuje,
trzeba to zmywać......nie....
zdecydowanie za dużo zachodu.
Szkoda jednak nie używać tych pięknych kolorowych lakierów,
szczególnie w letnich, pastelowych odcieniach.
Pomalujmy więc coś innego,
np metalowe motylki :-)
Kolorowy lakier + motylki = magnesy :-)
Oto mega proste i szybkie DIY:
Potrzebne będą:
-motylki (do kupienia na Allegro, np tutaj)
-lakier do paznokci w wybranym kolorze
-magnesy (ja wykorzystałam stare zapasy "po-danonkowych" magnesików)
-klej
Motylki lakierujemy.
Po wyschnięciu sklejamy dwa ze sobą, odginamy skrzydełka temu "wierzchniemu".
Doklejamy magnes i gotowe :-)
Baaaaaardzo odkrywcze, prawda?
Oczywiście muszę jeszcze zrobić wersję bardziej poprawną,
czyli pomalować je farbą tablicową:-)
Koniecznie!!
Ramka, którą pokazywałam TUTAJ dostała kolejne życie :-)
To tyle na dziś z mojego craft-room'u.
Trzymajcie się ciepltko i pamietajcie:
Keep
It
Simple &
Smile
XOXO
Ale fajne :-) i wygląda wesoło
OdpowiedzUsuńA co do lakierów, mam podobnie uwielbiam je mieć , malować nie bardzo ale robię to w nocy, latem ciemne (ze względu na grzebanie w ziemi :-)
Pozdrówka ciepłe
Z tym ciemnym to dobry patent :-) buziaki!
UsuńAle extraśnie:))) I wcale nie takie oczywiste:) Piękna kompozycja retro
OdpowiedzUsuńA my lubimy retro, prawda?? XOXO
UsuńSuper wymysliłaś :) Ja też mam sporo lakierów, to chyba moja mała słabość, chyba też powinnam je jakoś wykorzystać :))
OdpowiedzUsuńDobrego dnia
To koniecznie musisz przygotwać post w tym temacie, z pewnością da się znaleźć jeszcze kilka zastosowań lakieru do paznokcji :-) buziaki!!
UsuńZa każdym razem jest pod wrażeniem Twojej kreatywnosci kochana!!! świetnie wyglądają te motylki i piękne kolory!!!
OdpowiedzUsuńmiłego dnia życze !!!!
A Ty za każdym razem zasypujesz mnie komplementami!! Dziękuję Natalio!!!
UsuńŚwietne!!! I cała kompozycja na tablicy pełna smaku i gustu!!!
OdpowiedzUsuńDzięki Aniu:-)
Usuńaparatka z Ciebie ;)
OdpowiedzUsuńBiorę to oczywiście za komplement:-) pozdrowionka!!
UsuńHihi dobre!!!no właśnie próbowałam sobie przypomnieć Ciebie z kolorowymi paznokciami....?pomysł ekstra,nietuzinkowy,do odgapienia:)
OdpowiedzUsuńMarne Twe wysiłki :-) XOXO
Usuńpazurki Madziu też pomaluj :):*
OdpowiedzUsuńObiecuję :-) A jak tylko takie święto się zdarzy to nie omieszkam tego zblogować :-) buziaki!!
UsuńŚwietny pomysł.
OdpowiedzUsuńMogą służyć jako magnesy na lodówkę i w ładny sposób przytrzymywać radosną Twórczość mojej Córci.
Dokładnie:-)
UsuńJakbym czytała o sobie! :) Nigdy nie mogę się oprzeć kiedy widzę piękne kolorki lakierów w sklepie, zawsze sobie myślę "no teraz to już zacznę malować", ale potem nagle się okazuje, że nie chce mi się malować, obserwować jak coś odpryskuje (strasznie tego nie lubię), zmywać... Za dużo zachodu. A nie daj Boże jeszcze po malowaniu za krótko poczekam na wyschnięcie i nagle mam poodbijane wzorki wszystkiego czego się dotknę... A kolekcja rośnie!
OdpowiedzUsuńTakże tego... Dzięki za ten pomysł. Może w końcu wykorzystam te lakiery. :)
Witaj w klubie, będzie nam raźniej:-)
UsuńTo dopiero ! ja natomiast skupuję namiętnie bransoletki ale ich nie noszę ;) świetny pomysł na wykorzystanie np. resztek lakieru.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Oooo, bransoletki.... u mnie też cała szuflada:-) buziaki!!
Usuń:-)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł, naprawdę !!! Warto spróbować:)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Cię serdecznie.
Ty to masz pomysły:) Fajnie to wygląda:) buziaki aga
OdpowiedzUsuńDobry pomysł,i lakiery wykorzystane:))
OdpowiedzUsuńNo niezłe,niezłe;)pozdrawiam;)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny pomysł. a całośc w ramce śliczna:)
OdpowiedzUsuńfajny efekt. Pozdrowionka
OdpowiedzUsuńŚliczne!!
OdpowiedzUsuńMam podobnie :) kupuję lakiery a potem denerwuje się że długo schną :))
OdpowiedzUsuńUwielbiam Twoje DIY. Urzekają swoją prostotą, a zarazem oryginalnością.
OdpowiedzUsuń