Rags
Witajcie :-)
Myślałam, myślałam i wymóżdżyłam :-)
Recycling, upcycling, jak zwał tak zwał,
moje kuchenne okno ubrane zostało w szmatki ....
....no raczej skrawki....
Z kawałków różnych materiałów pozostałych po innych szyciowych "projektach"
wygospodarowałam paski materiału, które po prostu zawiązałam na drążku od zazdrostki.
Wyszło trochę shabby.
Co ja mówię - bardzo shabby!
Na początku wydawało mi się, że aż za bardzo.
Zrobiło się kolorowo, a do tego musiałam się przyzwyczaić:-)
Cóż, kolor - nowość dla mnie.
Koniecznie tez chciałam wykorzystać zielone pomponiki, które kupiłam jakiś czas temu.
Padło na firankę, też w kuchni.
Niestety, zdjęcia jakie są, takie są.
Prawda jest taka, że jeżeli mojego syna nie ma w domu,
to wszelkie fotki wymagające choć trochę zaawansowania w obsłudze aparatu,
średnio mi wychodzą.
No bo weź tu człowieku zrób dobre fotki "pod okno" i przy totalnie pochmurnym niebie!!!
Ustawianie tych wszystkich balansów bieli, czasu naświetlania i innych takich ....
"Post-produkcja" robiła co mogła, ale ....
Lata świetlne jeszcze przede mną!!
*
No i jak?
Podoba Wam się moja szmatkowa zazdrostka??
Powiesiłybyście coś takiego w oknie??
Podejrzewam, że raczej nie :-)
Pozdrawiam was cieplutko!!!!
XOXO
Bardzo pomysłowe,pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNo to jest pomysł - w ogóle bym o tym nie pomyślała! Jak dla mnie to tak nawet troszkę rustykalnie wygląda przez te poszarpane brzegi:) A z robieniem zdjęć pod światło czyli pod okno to doskonale Cię rozumiem. To jest masakra, zwłaszcza moim aparacikiem za 400 zł. Chciałam zrobić posta o moich nowych firankach i się poddałam, bo tak beznadziejnie to wyglądało na fotach...
OdpowiedzUsuńOj tam, dawaj te fotki!!!
UsuńWidziałam już gdzieś taki pomysł:) bardzo oryginalny! podoba mi się:)
OdpowiedzUsuńA gdzie? Z chęcią zobaczyłabym inną wersję:-) pzdr!
UsuńPomysłowe, choć u mnie nie miałoby racji bytu- nie mam okien, w których mozna cokolwiek powiesić, a nawet gdybym miała, to szanowny mąż po takim pomysle najpewniej chciałby mnie zamknąć w przytulnym pokoju bez klamek obitym pluszem;)
OdpowiedzUsuńNiemniej jednak- podoba mi się, całość jest jakaś taka lekka i ciut szalona- wspaniała:)
Myślisz, że to mogą być już objawy wskazujące na lekkie szaleństwo?no coś w tym jest, chyba nikt normalny nie zawiesiłby szmatek w oknie:-) normal is boring - i tego się trzymajmy:-) buziaki!!
UsuńBardzo shabby to bardzo lubie :)
OdpowiedzUsuńBravo za kreatywność!!!;)))
OdpowiedzUsuńuściski
Dzięki za brawa:-) buziaki!
UsuńŚwietny pomysł na wykorzystanie resztek. :)
OdpowiedzUsuńno ciekawy wystrój Madziu :) buziaki ;*
OdpowiedzUsuńKurcze, rewelacja! 1000 razy lepsze niż te firanki a'la makarony ;) Stylowe i przede wszystkim nietuzinkowe.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło,
Ola
Nietuzinkowe na pewno, ale czy stylowe? w każdym bądź razie na razie mi się podobają:-) buziaki!
UsuńHA HA HA śmieszna, ale przecież to cała Ty:) uwielbiam Twoje tworki!!!
OdpowiedzUsuńBuziaki:)
:-) ściskam!!!
UsuńŚwietny pomysł na szybką zmianę; zawsze można któryś kawałek zastąpić innym i już jest coś nowego :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplutko
Dokładnie, zawsze można powiesić coś innego, nie muszą ta nawet być skrawki materiałów. Pozdrowionka!
UsuńProstota górą!!! Ty Madziu wykorzystasz każdą szmatkę;)
OdpowiedzUsuńCo do niteczki :-) pa!!
UsuńBaaaardzo orginalnie:)))
OdpowiedzUsuńSuper pomysłowo Madziu, genialnie to wyglada i jak oryginalnie!!!
OdpowiedzUsuń:-) buźka!!
UsuńAle z Ciebie pomysłowa Madzia:))
OdpowiedzUsuńAle jakie piekne te skrawki jeszcze mozesz na drucik ponawlekac i taki fajny wianuszek wyjdzie kiedys probowalam i ciekawie wyszlo ☺️
OdpowiedzUsuńPomysł z wianuszkiem bardzo mi się podoba!! Na pewno zrobię:-) buźka!!
UsuńPomysłowo i dość odważnie:)) Mi się podoba,pozdrawiam:))
OdpowiedzUsuńPozdrowionka!!
UsuńJesteś niemożliwa po prostu:-) Cudnie wygląda!!!!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam kochana
Buźka!!
UsuńNie masz co narzekać na zdjęcia. Są bardzo ładne:)
OdpowiedzUsuńDziękuję:-)
UsuńSzmatkowa zazdroska jest rewelacyjna !!! Bardzo oryginalna, nietuzinkowa:)))
OdpowiedzUsuńA zdjęcia wyszły naprawdę bardzo ładne.
Pozdrawiam Cię serdecznie.
Dziękuję Agatko!!! buziaki!
UsuńCoś z niczego,cała Ty!!!!!zdjęcia super,nie wiem,czemu się czepiasz???
OdpowiedzUsuńFajny pomysł. Już mnie kręci. Ale może w wersji koronek? Kupić tasiemkę na metry i dawaj. Tak! Łazienka ma plan na okno!
OdpowiedzUsuń