Stemple, koronki i juta czyli świece w kilku odsłonach

Rozpoczęłam już gromadzenie zapasów świec na długie jesienno-zimowe wieczory :-)
Białe, ecru, małe, duże, cienkie, grube....
Świeca sama w sobie ozdobą jest, szczególnie kiedy płonie...
Ja postanowiłam jednak swoje troszkę upiększyć przy użyciu koronek, juty i stempli!
Ostemplowanie świec to chyba najprostszy i najszybszy sposób na ich dekorację.


Zestaw pierwszej potrzeby czyli świeca, tusze i stempel

Dodaj napisStempel pokrywamy tuszem, potem rolujemy po nim świecę, ostrożnie dociskając. Jeśli jest taka potrezba można świece przed stemplowaniem zmatowić lekko papierem ściernym, a po stemplowaniu spryskać lakierem do włosów, żeby utrwalić tusz





Komentarze

  1. Są śliczne:)))dzięki za odwiedziny, pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  2. ojej, jaki masz cudny stempel z nutkami!!!pozycz mi please!!!! świece cudne, klimatyczne...cała TY! no i nagłówek jaki piękny!!!!zazdroszczę Ci tego czasu, oj zazdroszczę...buziaki:)p.s. płaszczyk of kors kupiłam!!!dzieki raz jeszcze!

    OdpowiedzUsuń
  3. Ale cudeńka! Miły, jesienno-wieczorny klimat zapewniony!

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz