Wirtualny zielnik majowy: niezapominajka
Witajcie:-)
Jest!!
Jest słoneczko!!
Ten tydzień zapowiada się wręcz upalnie,
może maj zrehabilituje się choć troszeczkę??
A skoro do tej pory był taki nieciekawy,
to tym bardziej warto uwiecznić majowe dary.
Właściwie nie ma się co rozpisywać....
Niezapominajka jaka jest, każdy widzi:-)
Piękne, małe kwiatuszki w intensywnym kolorze blue...
Czy to nie zaskakujące, że nazwa tego kwiatka w wielu językach tłumaczy się tak samo??
Forget-me-not....
Vergissmeinnicht....
Niezabudka...
Nontiscordardime....
I we wszystkich brzmi równie pięknie:-)
Miłej niedzieli!!
XOXO
U mnie również Madziu, aż dobry humor nie odchodzi nawet na sekunde gdy spogląda się za aurę za oknem.
OdpowiedzUsuńUdanej niedzieli życzę.
Zdjecia są cudne, takie z nutką sentymentu.
Niezapominajka. Kocham głównie tą nazwę, bo rzadko widuję ten kwiatek. Tak naprawdę pamiętałam tylko że jest niebieski. Fajnie móc go zobaczyć choć na zdjęciu :-)
OdpowiedzUsuńU mnie również świeci słońce :) Niezapominajka to cudowny i urokliwy kwiat, też je bardzo lubię. Pozdrawiam i życzę Ci miłej niedzieli :))
OdpowiedzUsuńuwielbiam niezapominajki... są takie delikatne, romantyczne, urocze... a najbardziej lubię widok niezapominajek rosnących na cmentarzu - takie to w klimacie nadprzyrodzonym trochę:)
OdpowiedzUsuńNiezapominajki,male piekne kwiaty:) Życze udanego dnia,pozdrawiam;)
OdpowiedzUsuńDla mnie kojarzą się z beztroskim dzieciństwem:)))
OdpowiedzUsuńSłodko:-) Niezapominajki są urocze!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam niedzielnie
UWIELBIAM NIEZAPOMINAJKI. DOBRZE, ŻE WYSIEWAJĄ SIĘ SAME PO CAŁYM OGRODZIE:) ZAJRZYJ TU:http://christina-art.blogspot.com/2013/05/niezapominajki.html
OdpowiedzUsuńPOZDRAWIAM :)
Wzajemnie :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie chciałam iść do ogrodu zerwać niezapominajki i bez:)Nadrabiam zaległości bo prawie nigdzie na blogach nie bywam.Skoro świt wstaję,jadę na giełdę i do skelpu a tam praca do wieczora a wieczorem,jak już zjemy to nic się nie chce:)Dobrze,że to tylko 3 miesiące:)A niedziela dziś u mnie pracowita,pichcę,piorę,sprzątem i nawet na zakupach byłam czego nie nawidzę:)
OdpowiedzUsuńPrześliczne zdjęcia, urocze kwiatki i bardzo romantyczny klimat stworzyłaś w kilku ujęciach:D
OdpowiedzUsuńOd dziecka lubię te kwiatuszki :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam niezapominajki. Nawet mam w doniczce na balkonie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko!!
Niezapominajka...przepiękne to kwiaty, nic nie trzeba mówić, wystarczy popatrzeć:))) Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńBywają też biale lub fioletowe, ale właśnie niebieskie są najładniejsze i mam je na balkonie :o)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
J:o)
cudowne, piękne zdjęcia. pozdrowienia!
OdpowiedzUsuńKocham niezapominajki!!! Prześliczne i klimatyczne zdjęcia Madziu!!!
OdpowiedzUsuńBuziaczki ślę kochana:):):):)
Mi się bardzo podoba nazwa Niezabudka, bardzo , ściskam i od dziś moje niezapominajki będą Niezabudkami Dusia
OdpowiedzUsuńwierszyk cudny ,a niezapominajki to wiadomo !!!!! buziol!
OdpowiedzUsuńuwielbiam niezapominajki :) cudne zdjęcia!
OdpowiedzUsuńNiezapominajki...zapach dzieciństwa:-) uwielbiam! Urocze fotki. Pozdrawiam słonecznie (wreszcie:-) Kasia
OdpowiedzUsuńBardzo fajne zdjęcia!... Bardzo lubię niezapominajki, ale czekam na następne ziółka :)))))
OdpowiedzUsuń...u mnie pełen ogród tego cuda...a zielnik? ...też suszyłam kwiaty i inne rośliny, nawet niektóre mam do dzisiaj...
OdpowiedzUsuńBuziaki:)
Uwielbiam niezapominajki! Na balkonie mam jedną doniczkę z tymi cudnymi kwiatuszkami :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Ola
Ps. Bardzo mi się podoba to z zdjęcie z niezapominajką przyklejoną do książki :)
prześliczne zdjęcia! idealnie połączyłaś stare książki z 'niezapomnieniem'...
OdpowiedzUsuń:)
Madziu cudowne zdjęcia!!!! A niezapominajki mają swój urok...
OdpowiedzUsuńFaktycznie w każdym języku znaczą to samo:)Są śliczne:)
OdpowiedzUsuńU nas kolejny gorący dzień:)
pozdrawiam zatem słonecznie
zdjęcia są przepiękne!
OdpowiedzUsuńslodkie kwiatuszki! i takie skromne... :)
OdpowiedzUsuń