Torba na koła ratunkowe czyli SIY - sew it yourself:-)
Witajcie:-)
Wygląda znajomo?
Z pewnością tak,
bo już na wielu blogach skandynawskich
pojawił się zarówno ten motyw graficzny
jak i sama torba.
Wzór od razu wpadł mi w oko,
w końcu jakaś alternatywa dla wszechobecnych gwiazdek :-)
Nie ma co dorabiać ideologii,
po prostu zgapiłam "kropka w kropkę"
i mam swoja torbę:-)
Torbę uszyłam z dosyc grubej bawełny,
która wcześniej potraktowałam farbą do tkanin.
Uszy są zrobione z paska do spodni :-)
Do środka włożyłam tekturkę,
zyby uszytwnić torbę.
Pewnie ta "seria" sie jeszcze powiększy
o kilka mniejszych pojemniczków-woreczków:-)
Szablon zrobiłam z tekturki,
farbę nanosiłam gąbką,
któa jest lepszym rozwiązaniem niz pędzel.
Niestety nie obyło się bez wpadek,
trzeba być bardzo ostroznym i uważać, żeby nie ufarbować materiału
tam, gdzie akurat chce się tego uniknąć:-)
Pozdrawiam Was ze słonecznej, lekko mroźnej Bawarii:-)
Miłej środy:-)
XOXO
pomysł świetny :) określenie koło ratunkowe - genialne :) zdolniacha
OdpowiedzUsuńŚwietna torba , ja przyznam jeszcze nie widziałam nigdzie takiej :) jakie masz zdolne raczki Madziu żeby tak perfekcyjnie nanieść wzór na materiał :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńALE SUPER EFEKT B-)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł! Wygląda fajnie:)
OdpowiedzUsuńMsz racje, u nas takie torby sa wszechobecne w lazienkach ... pralniach . Tzryma sie w nicj tzw. brudy , papier toaletowy , nawet kosmetyki . Reczniki ... co tylko chcesz . Panie szydelkujace trzymaja w nich motki z welna i rozne przydasie. sama mam ochote na takowa , no wciaz nie mam gdzie pod reka przechowywac papieru toaletowego . twoja jest znakomita. Usciski Ania
OdpowiedzUsuńDobre! :) Muszę taką z robić do mojej łazienki :) Super pomysł :)
OdpowiedzUsuńSuper:) Też by mi się taka przydała w łazience, na pewno zapamiętam i zgapię pomysł jeśli można;)
OdpowiedzUsuńBuziakiiiii
Kochana ale ty masz energię jak perpetum mobile codziennie mnie zadziwiasz pomysłam :)
OdpowiedzUsuńjaka fajniutka wow!
OdpowiedzUsuńBardzo ładna:)
OdpowiedzUsuńMadziu, jestem pod wrażeniem... Jeśli jeszcze powiesz, że męczyłaś to wszystko ręcznie ( bez maszyny), to czapki z głów... Ściskam!
OdpowiedzUsuńJoasiu, maszynowo oczywiscie,ale spokojnie mozna to zrobic na piechotke,tu nie ma duzo szycia,wiecej roboty jest z malowaniem wzorkow:-) buzka!
UsuńBardzo fajna torba. U nas też takie koło ratunkowe by się przydało. A jak z praniem jej? Tekturka jest wyjmowana?
OdpowiedzUsuńupralam ja zaraz po uszyciu, tekturka oczywiscie sie wyjmuje,czarna farba stracila troszke swoj intensywny odcien,pewnie powinnam wyprac recznie,ale poza tym smialo mozna wrzucac do pralki:-) pzdr!
UsuńNiezła i pomysłowo z rączkami :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Viola
Jest śliczna i jak pięknie się prezentuje:) Ściskam kochana
OdpowiedzUsuńale superowa !
OdpowiedzUsuńI tak fajny dizajn pojawia się w naszych domach,świetna torba i ja chętnię się zainspiruje jak złapię oddech,cudeńko:)
OdpowiedzUsuńWyszła fantastycznie!!!! I jakże przydatna:)))
OdpowiedzUsuńNormalnie TA kobieta jest w ciągu jakimś ;P ... coś Ty kobieto brała, że tak idziesz jak burza ostatnio.... podziel się ja też chcę dostać takiego kopa do roboty ;) pozdrawiam TORBA FAJOWA ... jak znajdę czas hihi tez zgapię
OdpowiedzUsuńAż się nie mogę powstrzymać i spytam- Kobieto, co Ty bierzesz, że masz głowę tak pełną genialnych pomysłów?:) Bo ja też to chcę:D
OdpowiedzUsuńsuper wyszło!
OdpowiedzUsuńmasz rację gwiazdki się przejadły:)
Cudne i do tego jakie praktyczne. Fajnie by było taki mieć. Buziaki
OdpowiedzUsuńJest genialna!
OdpowiedzUsuńSuper,bardzo fajnie wyszła:))
OdpowiedzUsuńŚwietna, ten wzór mi się podoba!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńWygląda znakomicie !!!!!
OdpowiedzUsuńŚwietna!
OdpowiedzUsuńHahaha...koła ratunkowe, padłam! A torba super.
OdpowiedzUsuńWow, super Magda znowu w akcji! Pięknie Ci wyszło!
OdpowiedzUsuńSuper pomysł ,no i nie trzeba się drzeć-...podaj papierrrrrr.....jeszcze nie malowałam tkanin ale napewno się odważę.Pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł,jestem zachwycona!!!
OdpowiedzUsuńMadzia, to jest po prostu rewelacja! Zgapiam od Ciebie:)
OdpowiedzUsuńAle super!!! Zdecydowanie widzi mi się :D Tym bardziej, że już od jakiegos czasu poszukuję jakiegoś fajnego koszyka/torby do łazienki. Twoja torba pasowałaby idealnie :) jedynym minusem dla mnie jest to 'S' na początku SIY :P
OdpowiedzUsuńwspaniała!!jestem pod takim wrazeniem ze siedze i mysle z czego ja mogla bym taka zrobic! Zgapiam bez dwoch zdan.Jesli moge oczywiscie...:)
OdpowiedzUsuńBardzo pomysłowo i ładnie... zostaję tu na dłużej:)
OdpowiedzUsuńświetnie wyszedł!podoba mi się ten wzór;)
OdpowiedzUsuńzacna torba! a tytuł mnie rozbawił do łez.
OdpowiedzUsuńWow! Świetny pomysł i wspaniały efekt! BARDZO mi się podoba. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńTu mnie masz. Przeglądam bloga od początku, ale tu się zatrzymuję. Kombinuję z różnymi koszami przez, które widać zawartość, przecież mało dekoracyjną. A coś takiego chodzi mi po głowie od dłuższego czasu. Tyle że sama sobie nie uszyję.
OdpowiedzUsuń