Desk in progress
Witajcie:-)
Na moim "papierowym" biurku
przybywa pierdółek, przydasi,
słoiczków, pudełeczek, ozdobniczków....
Generalnie black&white
z dodatkiem czerwonego,
którego niby nie lubię:-)
Ale lubię moja czerwoną lampkę,
lubię moje dwa double deckers'y,
i lubię baker's twine w czerwono-białym kolorze:-)
Cynkowe pudełeczka są bardzo praktyczne i wpisują się w klimat:-)
Na ścianie, oprócz domku, zawisła tabliczka ze stosownym napisem oraz dwa rogacze
(kupione za grosze, pomalowałam je oczywiście farba tablicową, bo przedtem, uwierzcie mi, były mocno tandetne!)
Stara foremka da babek tymczasowo pełni funkcję pojemnika
na skarby vintage'owe.
Wszelkim puszkom i słoiczkom jest pisany jeden los - farba tablicowa:-)
A mogłyby skończyc na śmietniku....
Teraz mniej więcej wszystko co powinno byc pod ręką (czyt. tasmy washi)
jest pod ręką:-)
W koszyczku zostało jeszcze sporo miejsca na uzupełnienie mojej kolekcji:-)
Kilka dni temu wyglądało to mniej więcej tak:
Domyślacie się, że parę rzeczy już przybyło:-)
Byż może wkrótce będę mogła Wam pokazać
craft-room w pełenj odsłonie?
Pozdrawiam Was gorąco!!!!!!
XOXO
Ile tu wspaniałych rzeczy do majstrowania i tworzenia, te tasiemki i pojemniczki, słoiczki i sznureczki cudowne :) Oj chciałabym mieć kącik do robienia wianków i innych dekoracji :)
OdpowiedzUsuńbardzo mi się podoba na Twoim biurku i to wykorzystanie różnych blaszanych foremek:)
OdpowiedzUsuńŚledzę od początku te metamorfozy z wielkim zainteresowaniem. Super to wygląda. LOVE IT ;-)
OdpowiedzUsuńwszystko stylowe, i bardzo podobaja mi się rogacze, super! :) miło tam sie musi pracować :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię Twój home office :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie, a autobus jest bardzo realistyczny:-)
OdpowiedzUsuńAle popłynęłaś super to wygląda:-))))
OdpowiedzUsuńDomek mam w planie zakupić do pokoju chłopców fajna sprawa:)
Gdzie kupujesz taśmy w szczególności tą KEEP CALM ...
czekamy w takim razie na pełna odsłonę - zapowiada się ciekawie i recyklingowo :) nice :)
OdpowiedzUsuńbardzo fajnie to wszystko wygląda :)
OdpowiedzUsuńMieć takie swoje miejsce robocze -marzenie ...I ja lubię różne pudła,pudełeczka,koszyczki i inne przechowalnie na przydasie ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
ależ ja ci zazdroszczę tego biureczka!!
OdpowiedzUsuńświetni ci "office rengers". kącik jest tak piękny z tą tablicą do pisania!
OdpowiedzUsuńcuda na patyku...chyba zrobie napad :D
OdpowiedzUsuńŁadny kącik do pracy. Pozdrawiam : ) http://jusinx.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńsuper kącik kochana!
OdpowiedzUsuńzapraszam na lasagne :)
Fajnie bardzo ciekawie sie robi,w tym kąciku:))
OdpowiedzUsuńPotrafisz wszystkiemu przywrócić życie :) Kącik fantastycznie się zapełnia :)
OdpowiedzUsuńCzasem się zastanawiam, czy Ty kupujesz farbę tablicową w hurtowych ilościach :D Zakręcona tablicowo - oczywiście bardzo pozytywnie :)
OdpowiedzUsuńŚlinię monitor na sam widok , te wszystkie pudełeczka i pierdołki. Ja muszę wszystko chować, bo pogrążyła mnie komercja jedyne czego potrzebuje na biurku to nożyk introligatorski, taśma pakowa i strecz.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko,
Karola
Już jest wspaniale :) Z niecierpliwością czekam na efekt końcowy :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie mieć swoje miejsce twórcze...Twoje jest super :)Pozdrawiam :) www.decoupagenakasztanowej.blogspot.com
OdpowiedzUsuńNo, no miejsce pobudzające z pewnością kreatywność. Ogrom drobiazgów i gadżetów a z czasem pewnie jeszcze przybędzie...
OdpowiedzUsuńAż się chce pracować:) A ja ciągle popatruję Twój office i już widzę inspiracje do mojego kącika szyciowego:) buziaki!!
OdpowiedzUsuńAle skarby !!!! Nie wiedziałam na czym oko skupić ... tyle tu tego dobrego i ciekawego :-))))
OdpowiedzUsuńPoooozdrawiam
Coraz bardziej swojsko i przytulnie na tym Twoim biureczku :)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie Ania
ale tu dużo pięknych rzeczy i oryginalnych pomyslow!Podobajami sie metalowe naczynka i koszyk... Mam za male biurko, ale rozwiazania cudne!
OdpowiedzUsuń