My X-mas ideas vol. 12: greenhouse effect

Adwent, dzień trzynasty.
12 dni do Świąt.

Witajcie:-)

Szklarenka, którą mam w kuchni na parapecie
okazuje się być bardzo podatna na wszelkie moje deko pomysły.
Czego już tam nie było?!
A co jeszcze tam będzie?!
Któż to wie?
Obecnie jest wypełniona świecącymi gwiazdkami i szyszkami.
No i mamy efekt cieplarniany - w tym przypadku - pozytywny:-)


Szyszki colour-block:-)
Zanurzone po prostu do połowy w białej farbie...


*


Pomysł na użycie tych szyszek był na początku zupełnie inny,
ale w końcu wylądowały w szklarence...


Jutro dla odmiany będę mieć dla Was coś słodkiego:
pomysł na prezent własnej roboty:-)
Zapraszam!
XOXO

Komentarze

  1. Pięknie wygląda i te szyszki... :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Szyszki są rewelacyjne !!! A szklarenka cóż ... tylko pozazdrościć :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Po prostu super wygląda taka ocieplona szklarenka:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Madziula, jak tak odliczasz te dni do świąt , to mi ciśnienie skacze, bo mam wrażenie, że z niczym nie zdążę!!!
    Super dekoracja, a szyszeczki wyglądają jak umoczone w lukrze - bardzo apetycznie!
    miłego dnia!!!

    OdpowiedzUsuń
  5. każdym postem mnie zaskakujesz :D

    OdpowiedzUsuń
  6. obłędnie wygląda!!!
    ~
    zapraszam na "dwudaniowy" post! :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Szklarenka rzeczywiście uniwersalna! Jak to jest, że jak Ty coś zaprezentujesz, to natychmiast ląduje to na mojej wish list!

    OdpowiedzUsuń
  8. dziekuje za dzisiaj i czekam na jutro :D

    OdpowiedzUsuń
  9. hihi efekt cieplarniany .. dobre :P

    Pozdrawiam :)
    Viola

    OdpowiedzUsuń
  10. No i właśnie u mnie takich wielkich szyszek nie ma... A chętnie bym z Twojego pomysłu skorzystała. Wszak mam akwarium w piwnicy po bojowniku:))) I już od jakiegoś czasu tli mi się w głowie myśl, żeby je jakoś wykorzystać...

    OdpowiedzUsuń
  11. Fajnie wyglądają te szyszki Madziu;) I bardzo Mi się podobają te świecące gwiazdeczki;):):) Buziaczki kochana

    OdpowiedzUsuń
  12. Szyszki boskie:))) Pomysłowe... i szklarenka cudnie oświetlona....

    OdpowiedzUsuń
  13. Nawet nie pomyślałam, że tak ja można wykorzystać, a też taką mam, pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  14. Ale te zanurzone szyszki świetnie wyglądają! Rewelacja!

    OdpowiedzUsuń
  15. A ja pomalowałam całe na biało, już przepadło, Twoje są ekstra:)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz