Etykiety

My X-mas ideas vol. 10: feather light

Adwent, dzień jedenasty.
14 do Świąt.

Witajcie:-)

Jeszcze tylko dwa tygodnie.
A może aż dwa?
Dzisiaj szybciutki post z jeszcze szybszym DIY
z udziałem bałych piórek,
które jakoś nie chcą się skończyć
i lampek ledowych zasilanych baterią
(do kupienia w Ikea).


Tak wyglądają lampki po małym tuningu:


Świecąca klatka?
Czemu nie...
W okresie przed- i świątecznym każde użycie światełek jest uzasadnione
(i usprawiedliwione).



I już mnie nie ma!
Do jutra!!!
XOXO
Etykiety:

Komentarze

  1. Catherine Quilling11 grudnia 2013 10:21

    Wstajesz i Wiesz !
    Ile dni do swiąt ;)
    Pomysl fajniutki, ale czy to bezpieczne z tymi pióreczkami tak przy tych żaróweczkach ? Mam nadzieję :)
    Lampeczki na baterię można tez kupic w obi czy tych tanich niemieckich sklepach po 1 eu :D
    Buźka !

    OdpowiedzUsuń
  2. cook, please!11 grudnia 2013 10:24

    jejki jak łądnie... piórka szałowe :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Justyna Parucka11 grudnia 2013 11:08

    Ślicznie wygląda. Pozdrawiam http://jusinx.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. Unknown11 grudnia 2013 11:11

    Ja uwielbiam światła lampek w każdej formie, więc nie mogło by być inaczej, jak jestem na tak! :))))

    OdpowiedzUsuń
  5. UTKANE Z PASJI11 grudnia 2013 11:23

    Tydzień temu kupiłam piórka i też mam zamiar cos wymodzić, klatka jest świetna:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ola11 grudnia 2013 11:26

    Słodki pomysł piekna duszo! Twoja kreatywność jest naprawdę szokująca (w pozytywnym znaczeniu) i baaaaaardzo motywująca! Dziś nawet sama coś tam wyprodukuję pod Twoim wpływem. Myślę, że padnie na tablicówkę, a może jakiś mech...Hmmm...Twoja wina! Za dużo pomysłów!!!

    OdpowiedzUsuń
  7. Shabby Shop11 grudnia 2013 11:39

    Ja to Cie kobieto podziwiam!!! Dzień w dzień posty z pomysłami takimi, że ja jednego przez miesiąc bym nie wymyśliła!
    BRAWO:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Sissi Paris11 grudnia 2013 13:34

    ptaszek zadowolony w takiej klatce siedzieć :))))

    OdpowiedzUsuń
  9. Olga W.11 grudnia 2013 14:34

    Uwielbiam te małe lampeczki, a w takim piórkowym ubranku jeszcze bardziej :)

    OdpowiedzUsuń
  10. cube-home11 grudnia 2013 15:48

    lampki dostaniesz tez np. w KiK... mam i sprawdzaja sie super...pomysl z piorkami ...- BINGO!!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  11. Anonimowy11 grudnia 2013 16:53

    Jak ja lubie takie światełka:))

    OdpowiedzUsuń
  12. bidibi (domowy alfabet)11 grudnia 2013 16:54

    u mnie piórka zawsze robią za dekorację stołu.
    kolejne świetne aranżacje.

    OdpowiedzUsuń
  13. Unknown11 grudnia 2013 19:26

    Tak jak lubię, kocham... pięknie Madziu

    OdpowiedzUsuń
  14. Waniliowy, Lawendowy, Biały...11 grudnia 2013 20:00

    Uwielbiam lampki świąteczne, mogłabym je mieć wszędzie. Super pomysł z klateczką i piórkami;) Buziaki Madziu

    OdpowiedzUsuń
  15. Justyna11 grudnia 2013 20:47

    Dla mnie tylko dwa tygodnie...a pomysł super...mam nawet klateczkę co nie wiem jak wykorzystać;))
    Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  16. k studio handmade12 grudnia 2013 08:18

    świetna:)

    OdpowiedzUsuń
  17. Avrea12 grudnia 2013 15:37

    fajnie wyglada , tylko uwolnij ptaszka ;))

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz