Czarny czy pastele?
Czy to w ogóle da się połączyć?
Kolor czarny od wielu, wielu lat jest moim ulubionym,
ale jak tu nie lubić tych pastelowych słodkości?
Szczególnie wiosną w ogródku czy na balkonie
trudno sobie wyobrazić inne kolory...
Ja teraz mam i to, i to :-)
Na początek pastelowe poszewki w kwiatki
(materiał kupiony rok temu)
z czarnymi aplikacjami: wąsiska i ptak.
Aplikacje wyciełam po prostu z filcu :-)
To dopiero początek balkonowego urządzania, więc odsłon będzie kilka :-)
Miłego dnia!!!
XOXO
Magduś, p;połączenie super!!!
OdpowiedzUsuńbuzi
Fajnie to wymyśliłaś:)Efekt super, piękny materiał:)
OdpowiedzUsuńsuper razem wyglada :)
OdpowiedzUsuńWspaniałe zestawienie, a efekt- piorunujący:)
OdpowiedzUsuńpastele i czarny, why not, jak widać efekt super, pozdrawiam Gosia z homefocuss, zapraszam na rewizytę:-)
OdpowiedzUsuńSuper zestawik,balkon już wygląda super:)
OdpowiedzUsuńsuper zestaw!!!a materiał prześliczny:) śzczęśliwi, co go posiadają;))))buziak! mam "present" for you (i to nie chodzi o present perfekt hihihihi)
OdpowiedzUsuńJedno i drugie...idealny duet;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko
Super połączenie kolorów....fajny pomysł:)
OdpowiedzUsuńKochana, to dobrze razem wyglada:) Działaj w swoim stylu i nic się nie martw:)
OdpowiedzUsuńbardzo ciekawe połączenie!
OdpowiedzUsuńJa z kolei nie lubię czarnego ale to połączenie z pastelami bardzo mi się podoba ! Świetny pomysł:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam !
Ha też mam takie dylematy, bo czarny uwielbiam. Ostatnio jednak coraz bardziej lubię jasne kolory, no bo jak tu oprzeć się pastelom??? Zwłaszcza wiosną??? Tylko w garderobie króluje u mnie czerń i to niezależnie od pory roku. I tu żadnych dylematów i ustępstw nie ma! :)
OdpowiedzUsuńCzarny to mój nr , jak idę kupić sobie coś do ubrania to zawsze wychodzę z czarnym zakupem, 50% moich rzeczy jest czarna, a buty to chyba 80%, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMam dystans do czarnego, ale w połączeniu z innymi kolorami czemu nie:) I w tym przypadku zdecydowane tak, a materiał w kwiaty jest zachwycający.
OdpowiedzUsuń