Połączenie idealne
Rabarbar i truskawki.
Kruszonka...
Połączenie idealne.
Nie ma co się rozpisywać.
Po prostu spróbujcie same:-)
Przepis znajdziecie pod fotkami.
Poniżej pomysł na prosty i szybki w wykonaniu "toppers".
Wystarczy kawałek gazety lub starej książki.
Wycinamy dwa serduszka, sklejamy umieszczając w środu wykałaczkę,
ozdabiamy wg uznania, np za pomoca washi tape,
do tego kokardka ze sznurka i już!
*
*
Muffinki rabarbarowo-truskawkowe z kruszonką
2 łodygi rabarbaru
1,5 szkl truskawek
1 szkl mąki
1 jajko
1 łyżeczka proszku do pieczenia
szczypta soli
0,5 szkl cukru
0,5 szkl mleka
0,2 szkl oleju
na kruszonkę: ćwiartka kostki masła
3 łyżki cukru pudru
3 łyżki mąki
Rabarbar kroimy na mniejsze kawałki, zalewamy wrzątkiem, pozostawiamy na 3-4 godziny.
Odcedzamy z wody, kroimy w drobną kostkę.
Truskawki kroimy również w kostkę, dodajemy do rabarbaru.
Skłądniki suche mieszamy w jednej misce, w drugiej mieszamy składniki mokre.
Łączymy wszystko razem mieszając przez chwilę.
Dodajemy owoce, mieszamy.
Nakładamy ciasto do papilotek.
Składniki na kruszonkę (masło musi być zimne) wyrabiamy palcami.
Kruszonka posypujemy muffinki, pieczemy przez ok 15-20 min w temp 200 st.
Spróbujcie koniecznie!!!
XOXO
Spróbuję koniecznie, bez dwóch zdań to połączenie idealne, a skoro zakalcem nie grozi może mi wyjdzie;)
OdpowiedzUsuńMiłego dnia Madziu;*
Ależ świetny topper! A skąd wytłaczany napisik EAT ME?
OdpowiedzUsuńBardzo apetycznie to wygląda. Będę musiała spróbować!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam - Ania z BrzezinaMoja
mmm brzmi smakowicie, a ze dzis ide po kolejna partie truskawek to na pewno wypróbuję przepis! no i kocham kruszonkę!;P
OdpowiedzUsuńale smakowiceie wyglądaja :)
OdpowiedzUsuńPysznie wyglądają :) Przydałaby się taka do kawusi ;)
OdpowiedzUsuńA ja wlasnie kawke popijam. Takie muffiny to by mi sie teraz przydaly ;)
OdpowiedzUsuńO rany to wygląda bosko, całe przystrojenie bardzo apetyczne!!!!!!!!!! I ja właśnie mam pzrerwę na kawkę ;) i kupionego muffinka wsuwam ;(
OdpowiedzUsuńProste a takie efektowne!dzieki za pomysł:)
OdpowiedzUsuńmniam! chcialabym tylko zeby ktos mi za mnie zrobil...mam dzis ogromniastego lenia!
OdpowiedzUsuńPychotka!!! Zjadłoby się, tylko ten czas...tak zaiwania...
OdpowiedzUsuńPyszności dzisiaj u Ciebie;-)
OdpowiedzUsuńmmmm, pyszności;)
OdpowiedzUsuńChętnie spróbuję twojego przepisu, bo bardzo lubię takie smakołyki;)
A truskawki kocham- moja czerwcowa miłośc;)
dużo słoneczka
pozdrawiam Cię kochana
Natalia
No nie powiem- zjadło by sie :D
OdpowiedzUsuńPyszniutkie i super ozdobione :)
OdpowiedzUsuńMuffinki uwielbiam,jakie smakołyki:)
OdpowiedzUsuńAle kusisz, Magdeczko! :) Jutro upiekę. :)
OdpowiedzUsuńświetna dekoracja :)
OdpowiedzUsuńMadziu, smakowicie, że hej:) Mam truskawki więc może coś wymyślę. Pozdrowienia i zapraszam do siebie
OdpowiedzUsuńdopóki nie zaczęłam cię odwiedzać to pojęcia nie miałam o tym czym jest toppers. Teraz mam plan by na pierwsze urodziny synka zrobić kilka do babeczek. Fajny pomysł, zabawny i ciekawy. Na pewno zrobię swoje.
OdpowiedzUsuńWitaj-u Ciebie zawsze pięknie i pomysłowo.Lubię tu zaglądać.Pozdrawiam Jola z Dobrych Czasów
OdpowiedzUsuńMagdeczko, dzisiaj upiekłam. Właśnie pochłaniam drugą, Są pyszne! ♥ :))
OdpowiedzUsuńWłaśnie szukałam przepisu na mufinki z rabarbarem. Ten jest ok. Lecę piec :-).
OdpowiedzUsuńPotem zapraszam do mnie:-).
O jak ładnie to wygląda
OdpowiedzUsuń