Music to my ears
Hello:-)
Lubicie biżuterię?
Ja osobiście jestem,
obecnie może trochę mniej,
fanką bizuterii, szczególnie kolczyków:-)
Mam ich ..... duuużo!
Jaką biżuterią lubię?
Inną.
Niepowtarzalną.
Moją własną:-)
Kiedyś kupowałam, głównie w sieci,
biżuterię ręcznie robioną,
teraz jeśli mam ochotę na coś nowego,
robię sobie sama:-)
Może nie to nie jest (z całą pewnościę nie jest!) nic wydumanego
ani sophisticated (jakoś nie znajduję pasującego polskiego słowa),
ale mam pewność,
że nikt inny takiej biżu nie ma:-)
I o to chodzi!
I o to chodzi!
Te kwiatuszki to zdecydowanie romantyczny wzór na lato,
w połączeniu z sukienką byłaby chyba lekka przesada,
ale do lnianej koszuli i jeansów??
Why not?
Natomiast te szydełkowe, z kluczem wiolinowym i basowym
w połączeniu z łańcuszkiem w kolorze baaardzo starego złota
chyba są w sam raz na obecna porę roku?
Na blogu już zdarzyło mi się parę razy pokazać moje wytworki.
Możecie je zobaczyć np tutaj.
A jaka jest Wasza ulubiona biżuteria??
Buziaki!!!!
XOXO
Jakie śliczne!!! TE z różyczkami obłędne!!! Ja też teraz jakoś mniej noszę biżuterii, właściwie na codzień to minimum, ale od czasu do czasu lubię założyć coś oryginalnego :))) I wiesz - dziś u mnie nawet post na ten temat ( wstrzeliłam się :)))
OdpowiedzUsuńbuziaki!!!
świetny ten wisior zkluczem! Ja uwielbiam bransoletki!Wszelkie. Lubie miec ich duzo na rece...Ale rzadko cos dla siebie robie ostatnio.
OdpowiedzUsuńcudne...wszystko! ale ten naszyjnik z kluczem wiolinowym + szydełkowa robótka najpiękniejszy :) Lubie Twoje wytworki, i sama jestem też ich posiadaczką :D
OdpowiedzUsuńPiękne kolczyki, lubię takie stylowe:) swego czasu robiłam i ja dla siebie samej biżuterię...Pamiętam jak kilka lat temu uwielbiałam korale, naszyjniki miałam na ty punkcie fioła a później porozdawałam je i na dzień dzisiejszy skronie noszę biżuterię.Chociaż jak jest okazja to lubię poszaleć z nią;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Patrycja:)
Coś pięknego i zdecydowanie innego. Mam sporo biżuterii ale nie złoto nie srebro a sterta "czegoś tam" i nie mogę się z nią rozstać ;-)
OdpowiedzUsuńja tez głownie sama robię sobie biżuterię:) sobie i znajomym:) lubię niepowtarzalne rzeczy:)
OdpowiedzUsuńTeż najbardziej uwielbiam kolczyki i mam już ich całkiem dużo. Oczywiście ciągle ich przybywa. Czasem też coś dla siebie stworzę, ale najbardziej lubię nosić takie wykonane przez inne zaprzyjaźnione osoby.
OdpowiedzUsuńJa najbardziej lubię kolczyki. Chociaż bardziej kolekcjonuję niż noszę. Czasem zrobię też coś sama, ale raczej na zasadzie "mam wisiorek, to dorobię pasujące kolczyki".
OdpowiedzUsuńkolczyki uwielbiam i zawsze musze miec cos w uszach,bez nich czuje sie gola heee:P
OdpowiedzUsuńJa też lubuję się w kolczykach, choć broszką nie pogardzę:) Zazdroszczę takich umiejętności, ślicznie wychodzi Twoja autorska biżu. Uściski!!
OdpowiedzUsuńulubiona biżuteria? niepowtarzalna zdecydowanie :) ja bym te Twoje kwiatuszki i do sukienki nosiła - a co tam :)
OdpowiedzUsuńWybieram motylki:)) Cudne!!! Rożyczki też kuszą:)) Chociaż jako żona "grającego męża" powinnam się może skusić na "muzyczną" biżuterię:)))
OdpowiedzUsuńoch ja to jestem sroka , trochę robię sama , ale uwielbiam srebrną bizu i z tym juz gorzej...
OdpowiedzUsuńale ratuje mnie i duzo mam od Dominiki , bo ona stworzy co tylko chcesz :))))
Cóż mam na to powiedzieć...cudne cudeńka, a te różyczki wręcz przepiękne...
OdpowiedzUsuńz biżuterii noszę tylko obrączkę i to jeszcze jak wychodzę z domu...mam takie dziwne przyzwyczajenie-wychodzę muszę założyć, wchodzę do domu- zdejmuję...nie wiem boję się może gdzieś podświadomie, że wpadnie mi do puszki z farbą ha ha ha ...
Buziaki:)
CUDNE!!!! te rózyczki bombowe...
OdpowiedzUsuńŚliczną biżuterię tworzysz. Kwiatuszki bardzo przypadły mi do gustu:)
OdpowiedzUsuńŚliczne. Ja też mam fioła na punkcie kolczyków. Na studniówkę ubrałam pół klasy:)
OdpowiedzUsuńTo prawda Madziu, nikt takiej nie ma, jest niepowtarzalna i śliczna. ściskam Cię cieplutko
OdpowiedzUsuńŚliczna biżuteria.Pozdrawiam : ) http://jusinx.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńJa bizuterie uwielbiam,mam sama wiele takich cudeniek;)) Twoja sliczna,pozdrawiam:))
OdpowiedzUsuńPewnie, że lubię biżuterię! :) Jaką? Uwielbiałam nosić kolorowe i duże kolczyki, ale teraz praktycznie cały czas muszę nosić okulary, więc przerzuciłam się na drobne, delikatne albo zupełnie bez kolczyków. Uwielbiam piękne naszyjniki, wisiory. Twój z nutą- piękny, widzę go w zestawieniu z długą, zwiewną letnią suknią albo z dżinsową koszulą albo.. Oj, kombinacji może być wiele:) Pozdrawiam i dziękuję za odwiedziny! Agnieszka
OdpowiedzUsuńA ja bardzo lubię wisiorki :) wszystko inne jakoś mi przeszkadza ;) Twoje "nutkowe" cudeńka są śliczne. Serdeczności!!!
OdpowiedzUsuńja to raczej z tych minimalistek jesli idzie o bizuterie.U innych z przyjemnoscia ogladam
OdpowiedzUsuńKiedyś też miałam tego wszystkiego sporo...teraz minimalizm :) ale sentyment pozostał :)
OdpowiedzUsuńja nie noszę:<
OdpowiedzUsuńa może sałatka z porem? :)
Śliczne :). Ja od czasów licealnych dłubię dla się różne niepowtarzalne biżutki :)
OdpowiedzUsuńŚliczne!!! Mam z tego typu biżuterii wisiorek z makami :)
OdpowiedzUsuń