Poprzez łąki, poprzez pola...

...poprzez lasy i jeziora:-)
Bo taka dosłownie była lipcowa część wakacji.
Wrzucam więc kilka fotek, na których bezskutecznie próbuję oddać piękne okoliczności
przyrody, niestety "mędrca szkiełko" w postaci mojego aparatu nie daje rady:-)
Zalecam wizję lokalną nad jeziorami Lubiąż, Lubniewsko i w okolicznych lasach:-)

Odrobina koloru...

A tu rosną jagódki:-)

Mr Prawdziwek:-)

Mrs Kania vel Sowa:-)

Wchodzić czy nie wchodzić?

Chyli się ku wieczorowi...

Komentarze