Kropki, kulki, wieszaczki

Witajcie :-)

Dokładnie właśnie w takiej kolejności
kropki, kulki i wieszaczki pojawiały się w moim craft-room'ie.
Na samym początku nie było nic.
Były gołe, białe ściany.
Potem pojawiły się na jednej z nich kropeczki
(tu możecie przeczytać jak i kiedy powstała kropkowana ściana).



Całkiem niedawno rozpoczęły się moje kombinacje z kulkami drewnianymi,
które potraktowałam farbą tablicową.
(do zobaczenia tutaj).


Oczywiście nie pomalowałam tylko tych pięciu kuleczek potrzebnych do zrobienia korali,
mam ich całą armię :-)
Kolejne trzy zostały powołane do służby w charakterze wieszaczków.


Zrobienie takiego wieszaczka jest banalne!
Wystarczy wbić gwóźdź z niewielką główką
(lub wbić kołeczek i wkręcić śrubkę, jeśli coś cięższego ma tam zawisnąć)
i wcisnąć na niego kulkę.
Gotowe!!!
Moim zdaniem kropkowana ściana i kulkowe wieszaczki to duet doskonały!
A Wam jak się podoba (albo nie podoba)?


Jak widać mam kolejną zdobycz z floh-marktu:
stary aparat do mojej kolekcji,
tym razem w skórzanym etui - na takie od dawna polowałam!


Jeśli chodzi o kropeczki (i kulki) to z pewnością jeszcze nie koniec!!
Kropki wkrótce pojawią się w większej ilości.
Z resztą, zobaczycie same :-)

Miłej niedzieli!!!!!!
XOXO

Komentarze

  1. Nawet firaneczka wykończona czarnymi kulkami! Jak dla mnie rewelka!!! Takie ozdoby nadają wnętrzu charakteru i wyrazistości :)
    Miłej niedzieli!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Firaneczka z pomponikami byla pierwsza, w sumie od niej wszystko sie zaczelo, niesprawiedliwie zostala pominieta w tym poscie :-) buziaki!!

      Usuń
  2. Śliczny kącik,ta poleczka z drobiazgami i wieszaczki cudo 😊

    OdpowiedzUsuń
  3. Super pomysł, bardzo mi się podoba :) Również jestem na etapie urządzania mojego craftowego pokoiku i myślę o wprowadzeniu jakiegoś wzorku na ścianach w postaci tapety……nie wiem na co się zdecydować, czy paseczki, czy krateczka….? Kropki mnie urzekły :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Kulkowe wieszaczki i aparat - boskie!

    OdpowiedzUsuń
  5. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  6. Fajnie i pomysłowo :) Kropki, kulki i wieszaczki pasują do siebie :) Aparat robi wrażenie. Pozdrawiam ciepło :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Zakropkowana ściana jest boska :) a wieszaczki świetnie się z nią komponują. Mnie urzekł aparat :))))) buziaki Madziu :***

    OdpowiedzUsuń
  8. Urzekły mnie te kuleczki...tak umijętnie je połączyłaś Madziu

    OdpowiedzUsuń
  9. Wyszło pięknie Madziu! Aparat w skórzanym etui jest prześliczny:)
    pięknego tygodnia kochana:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Kropkowy zawrót głowy :) Świetnie jak zawsze!
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Rzeczywiście, duet doskonały!!! super to wygląda. A co do aparatu - pamiętam, że mój tata miał chyba Zenita w takiej skórze. Tylko gdzie ten aparat się podział...

    OdpowiedzUsuń
  12. w Twoim (i tablicówki) wykonaniu- nie może się nie podobać:)

    OdpowiedzUsuń
  13. kropki są świetne:) rozważałam tapetę w kropki do przedpokoju-w końcu stanęło na inne a kropki pozostały w marzeniach:( genialnie wyglądają:) cudny kącik:) podziwiam jak zwykle...

    OdpowiedzUsuń
  14. Kropki są na czasie... Wyszło idealnie! Zapraszam do Candy. kasia

    OdpowiedzUsuń
  15. kropki są super! ja planuję potraktować w podobny sposób jedną ze ścian w pokoju dziecięcym. tylko ja postawię na szarość

    OdpowiedzUsuń
  16. rewelacja!!!! Ty nasz Einsteinie blogowy!!!!!!cmok!!!!

    OdpowiedzUsuń
  17. Duet doskonały !!! To prawda, a aparatu to po prostu Ci zazdroszczę :)))
    Pozdrawiam Cię serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  18. Rewelacyjny pomysł.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  19. ściana w kropki jest super! :)
    pozdrowienia słoneczne Madziu ;*

    OdpowiedzUsuń
  20. efekt genialny! Kropki górą !;) buziaki

    OdpowiedzUsuń
  21. Zdecydowanie podoba mi się bardzo, wygląda to genialnie:)) Świetny pomysł:) Pozdrawiam Cię ciepło:)

    OdpowiedzUsuń
  22. chwilę mnie tu nie było i jaka zmiana! kropkowo :)
    a ściana daje czadu :)

    zapraszam na morelową tartę!

    OdpowiedzUsuń
  23. Kropki wszędzie co to będzie,co to będzie,aż chciałoby się powiedzieć:)Czekam na więcej!
    Świetnie Kochana:)Podoba mi się bardzo,a wieszaczki wyszły świetnie:)
    pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  24. nieee, no banerek elegancja-Francja :) polka dot rules!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  25. ale ladnie w te kropeczki! :))))))))))

    OdpowiedzUsuń
  26. Ściana w czarne kropki - uwielbiam!
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  27. Rewelacyjny wystrój, bardzo stylowy, a ten aparat to kropka nad i:)

    OdpowiedzUsuń
  28. Bardzo mi się podobają te gałki! Świetnie się komponują :) A aparat - też mam podobny, właśnie w takim etui i też zdobi ścianę, towarzysząc rodzinnym zdjęciom :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz