(not only) Easter finds + sweet recipe
Hello!!
Dzielę się dziś z Wami czterema znaleziskami - odkryciami
w sam raz na Wielkanoc
chociaż niektóre, jak podejrzewam, będę w użyciu całorocznym.
Zaczynam od mojej słabości - pater do słodkości :-)
(rymuję!!!)
Ta poniżej, z zającem jest w wersji mini, w sam raz na moje kolejne odkrycie:
czekoladowe mini jajeczka Cadbury, w pięknych pastelowych kolorach.
Idealna ozdoba wielkanocnego stołu!!
Do tego przepyszna!!
Znalezisko nr 3 to jadalna trawa!!
Seriously :-)
Czyż może być coś bardziej akuratnego do ozdoby wielkanocnych muffinków??
I don't think so :-)
Last but not least - gotowiec, tak, przyznaję, biję się w piersi, ale uległam.
Krem do dekoracji babeczek w spray'u!! Yey!!
Różne kolory do wyboru, w zestawie 5 (!) końcóweczek.
Jak dla mnie rewelka, choć mógłby być troszkę mniej słodki :-)
Sprawdziłam skład, tablicy Mendelejewa tam nie ma,
więc nic się nie stanie jak od czasu do czasu ułatwię sobie życie
popełniając takie małe oszustwo.
Ciekawa jestem bardzo czy to cudo jest dostępne w PL??
Jeśli nie, to chyba pomyślę o dystrybucji :-)
Ponieważ akurat jesteśmy "w temacie" a przepisów u mnie ostatnio jak na lekarstwo,
proszę bardzo, oto przepis na muffinki jogurtowo - waniliowo - cytrynowe:
Rozgrzej piekarnik do 190 st.
Przygotuj foremki na muffinki ( z tego przepisu wyjdzie ich aż 24!).
Suche składniki połącz w misce, zrób w środku wgłębienie.
Dodaj wszystkie mokre składniki i skórkę z cytryny.
Używając drewnianej łyżki wymieszaj wszystkie składniki aż się połączą.
Pamiętaj, ciasto na muffinki nie musi być dokładnie zmiksowane i napowietrzone - wręcz odwrotnie.
Wtedy wyjdą pulchne i smaczne!
Pieczemy ok 12-15 minut.
Enjoy!!!
Pozdrawiam Was cieplutko z jakże zimnej i deszczowej Bawarii
(ale u Was jest podobnie, prawda??).
XOXO
Wyglądają smakowicie, tak świątecznie :)
OdpowiedzUsuńJakie kolorowe cudeńka:)))
OdpowiedzUsuńOj tak, pogoda u nas podobna. Szaro i mokro, cały dzień pada deszcz, Na szczęście nie jest mocno zimno :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajne odkrycia, wszystko super, a babeczki wyglądają pysznie :)
Pozdrawiam cieplutko, Agness:)
Niezłe! A te jajeczka jaki mają smak ? ;p
OdpowiedzUsuńJejku! A skąd to, gdzież to takie cuda? Trawa jadalna...? Krem w sprayu?
OdpowiedzUsuńNo i właśnie O TO chodzi!!! Siedzę tu na tej wsi, w zakątku Płazimwązidołęm nazwanym i omijają mnie nowinki i wynalazki wszelakie!!! ;) ;P
I jeszcze ta paterka urocza! Oj, spakuję się kiedyś na prędce, wsiądę w staruszkę i pojadę przed siebie zobaczyć to szystko, dlatego pisz, pisz, pisz ;))) :)))
Tą trawą mnie zaskoczyłaś! Muszę poszukać.
OdpowiedzUsuńCuda same:)
OdpowiedzUsuńNo patera zajaczkowa rewelacja...:-))..a na widok na babeczki..trawy i kremu w sprayu slinka piciekla:-))...koniecznie kremu muszę po sklepach poszukać..
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Jacqueline
No patera zajaczkowa rewelacja...:-))..a na widok na babeczki..trawy i kremu w sprayu slinka piciekla:-))...koniecznie kremu muszę po sklepach poszukać..
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Jacqueline
O, jaki smaczny post:) Zarzuciłam już wszelkie próby odchudzania przedswiątecznego, więc dam się skusić na babeczki i trawę - jakkolwiek by to nie zabrzmiało teraz... bardzo proszę zdradź, co to ta trawa jadalna? pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńBabeczki cudne z tą trawą jadalną:) Ciekawy wynalazek swoją drogą:)) A zajączek - paterka - The Best! Po prostu cudny! Padać nie padało, całkiem ciepło nie było - ale i tak jak na naszą Północ - całkiem fajny ten marzec:) Dobrej niedzieli Madziu!
OdpowiedzUsuńSuper znaleziska. Piękne i przydatne szczególnie w fazie światecznych przygotowań
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Podobna paterke widzialam w TGR ;) Babeczka wyglada przepysznie :) przepis zabieram i na pewno wykorzystam :)
OdpowiedzUsuńTak, u nas jest bardzo podobnie - deszcz i chmury, mało słońca. Zaraz jadę na zakupy w poszukiwaniiu wiosny, kupię ziemię, nasiona, kwiaty, łopatkę i rękawiczki. No i coś co wywoła tyle uśmiechu co Twoja cudna patera z królikiem :)
OdpowiedzUsuńNoooo, dawno muffinek nie było! Trawa fajowa i ta paterka z króliczkiem. Niebieskość w sprayu mnie nie zachwyca. Ostatnio takie cóś u mojego brata w ptysiach było i słodkie diabelstwo jak cholera, a smaku jakiegokolwiek brak. Chociaż może to Twoje inne, ale uraz już mam ;)
OdpowiedzUsuńPiękne i na pewno BARDZO smaczne:)
OdpowiedzUsuńMadziu, zauroczyłam się fotkami... są takie apetyczne:)
moc buziaków
Zapowiadają się u Ciebie piękne i smaczne święta. :)
OdpowiedzUsuńWszystkiego dobrego!
pozdrawiam :)
zając jest świetny !!!!!! sama żałuję, że nie kupiłam sobie podobnej wiewiórki ,(talerzyk był na dole ) ...miałabym na orzeszki !!!!!!no więc zajęca nieładnie zazdraszczam :)
OdpowiedzUsuńPięknie... Ja tak czekalam na te święta, na wiosnę w ogóle i jestem daleko w tyle...ale nadrabiam. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńCudne te Twoje muffinki, a te elementy do dekoracji bajeczne, przepis zapisuję ...
OdpowiedzUsuńBuziaki:)
Normalnie mnie zaskoczyłaś jadalna trawa, bajeczne jajca i ten spray.
OdpowiedzUsuńRewelacja.
Przepis na muffiny skopiowany. U mnie sernik nowojorski.
Pozdrawiam
pastelowo,wiosennie,świątecznie i smacznie !!
OdpowiedzUsuńMadziu jak zwykle u Ciebie idealnie :):*
o jaaaaa, paterka przegenialna! :)
OdpowiedzUsuńPaterka cudo ale patent z kremem w sprayu i dekoracyjną trawą mnie rozwalił i szczerze zazdroszczę dostępu do takich wynalazków :)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Ta patera *.* Czas zacząć wyciągać świąteczne dekoracje, a u mnie zajączków brak...
OdpowiedzUsuńA co do jadalnej trawy to mogę powiedzieć tylko wow :D
Witaj;
OdpowiedzUsuńU mnie paskudnie - pada wieje jak choroba ! Dekoracje na stół to ja póki co mam tylko w swojej głowie :) A ta patera z zajączkiem - urocza !
A.
krem do dekoracji babeczek wygląda zachęcająco:) w sekundę gotowa cudowna dekoracja babeczek-to jest to:) chętnie bym spróbowała:)
OdpowiedzUsuńUczta dla oczu, o smaku nawet nie trzeba już wspominać! Zając z tą jajczyno-czekoladową kryzą prześmieszny.
OdpowiedzUsuńA co do ułatwiania sobie czasami życia- jestem jak najbardziej za! Mamy wtedy więcej czasu na inne "kreatywne" rzeczy ;)
Wesołych Świąt!
Marta.
Zdrowych i spokojnych świąt kochana życzę - serdeczności ślę Marii z rodziną
OdpowiedzUsuńWesołych Świąt i wspaniałych chwil spędzonych w gronie najbliższych :)
OdpowiedzUsuńWesołego Alleluja!!!
OdpowiedzUsuńSpokojnych i pogodnych Świąt Wielkanocnych pełnych miłości i rodzinnego ciepła
OdpowiedzUsuńMagdalenko, radosnych i w obfitości stołu i rodziny spędzonych Świąt Wielkiej Nocy
OdpowiedzUsuńTobie i Twoim bliskim
Pozdrawiam Cie Madziu świątecznie, bardzo serdecznie! :)
OdpowiedzUsuńRadosnego Alleluja Madziu!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło
Cudne, szkoda aż ze wcześniej nie miałam takiej inspiracji!
OdpowiedzUsuń