Classic meets trends
"If in doubt, bake a cake"
Anonymous
O klasyce
Bo czyż ciasto marchewkowe klasykiem nie jest??
Oczywiście, że jest i to bardzo już wiekowym.
Przygotowując ten post trafiłam na artykuł o historii ciasta marchewkowego (serio!!)
i, ku mojemu zdziwieniu, okazało się, że ten deser ma ponad 400 lat!!!
W świetle tego moją znajomość z ciastem marchewkowym uznaję za bardzo krótką,
myślę, że w przybliżeniu to będzie 396 lat mniej.
Oczywiście zaczynałam od muffinków a mój niezmiennie ulubiony
i niezawodny przepis znajdziecie TUTAJ
Dzisiejszy słodki (ale jednak zdrowy-wszak to w większości warzywo!) bohater
to dokładnie ten sam przepis: pulchne, wilgotne marchewkowe ciacho!!
Takie samo (no prawie!! na pewno nie było tak dobre jak moje)
zajadał popijając popołudniową herbatkę sam prezydent Waszyngton :-)
Takie samo (no prawie!! na pewno nie było tak dobre jak moje)
zajadał popijając popołudniową herbatkę sam prezydent Waszyngton :-)
O trendach
Moje "stare" Czytelniczki zapewne wiedza, ze nie jest to słowo/proces, za którym przepadam.
Pogoń za trendami raczej (już) nie jest moim ulubionym sportem.
Ale...
Nie wyklucza to jednak tego, że obserwuję (mimowolnie zazwyczaj) i zauważam.
A czasami nawet zdarza się zupełnie ślepa miłość od pierwszego wejrzenia.
Bang!!
Tak po prostu :-)
Zdaje się, że wpadłam po uszy kiedy moim oczom tu i owdzie zaczęły się ukazywać
przepiękne winter cake'i ozdabiane oszczędnie białą pierzynką i gałązkami rozmarynu.
Skojarzenie jest jednoznaczne: zima i drzewka choinkowe.
Skojarzenie jest jednoznaczne: zima i drzewka choinkowe.
Tak, ta metoda dekorowania ciasta (zwana naked cake) zdecydowanie do mnie przemawia.
O przepisach
Przepis na marchewkowe ciasto, który stosuję podałam już wyżej,
Przepis na marchewkowe ciasto, który stosuję podałam już wyżej,
ale jestem pewna, że każda z Was ma swój własny, wypróbowany.
225 g masła, miękkiego,
najlepiej pokrojonego w kostkę
najlepiej pokrojonego w kostkę
225 g serka typu Philadelphia
(może tez być mascarpone!)
(może tez być mascarpone!)
1 lyżka ekstraktu waniliowego
1 szkl cukru
(można zwiększyć do 1,5 jeśli ktoś lubi bardzo słodko)
(można zwiększyć do 1,5 jeśli ktoś lubi bardzo słodko)
1. Masło i serek ubijamy na najwyższych obrotach przez ok 5 minut.
2. Dodajemy ekstrakt i cukier i przez chwile ubijamy na niskich obrotach
aż wszystko się ładnie połączy.
3. Ponownie zwiększamy obroty do największych
i ubijamy jeszcze przez 3 minuty aż krem będzie puszysty i lekki.
Ciekawa jestem jak Wam się podoba taka "niedokończona" dekoracja ciast??
Wolicie skromnie czy raczej na bogato??
Przesyłam uściski i zapraszam na następny post :-)
M.
XOXO
Ciasto marchewkowe uwielbiam , chyba jak każdy, kto je spróbuje ;))) Można się w nim zakochać :) Fajne jest , poza smakiem, że robi się je błyskawicznie :))
OdpowiedzUsuńTwoje prezentuje się pięknie.... a przede mną właśnie stoi kawka ;))
Ściskam serdecznie <3
Częstuj się proszę :-)
UsuńUdekorowałaś ślicznie, tak delikatnie akurat! Dziękuję za przepis na pewno kiedyś wykorzystam:)
OdpowiedzUsuńpozdrowionka ślę Kami
Kuchnia nie jest moim ulubionym miejscem pobytu, ale już stół zastawiony takimi specjałami przygotowanymi najlepiej nie moimi rękoma- ooo, tak!! Wygląda przepięknie- mimo, że skromnie i już wyobrażam sobie (ja- łasuch ogromny ;P) jak cudownie smakuje! :)
OdpowiedzUsuńTo moja ulubiona polewa do marchewkowego. Początkowo byłam sceptyczna co do serka, ale pierwszy kęs rozwiał wszelkie wątpliwości. Do samego ciasta dodaję jeszcze ananasa i wiórki kokosowe.
OdpowiedzUsuńPreferuję złoty środek-nie za bogato ale też nie za ubogo ;p
OdpowiedzUsuńW takiej pierzynkowej wersji ciasta marchewkowego jeszcze nie robiłam!
A ja dziś też w temacie marchewkowym siedzę-ale szydełkowo ;p
Pozdrowionka :)
Wyszło pięknie, zimowo, delikatnie. My też uwielbiamy ciasto marchewkowe:) Przepis mojej drugiej połówki już debiutował u nas na blogu. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPyszności- ja bym się nie podjęła zrobienia ale zjeść chętnie bym zjadła.
OdpowiedzUsuńMniam, bardzo lubię ciasto marchewkowe;)
OdpowiedzUsuńMi taka wersja bardzo odpowiada - nie mam ręki (albo raczej czasu) do perfekcyjnego zdobienia ciast :)) Ciasto marchewkowe jest mniam, polecam też w wersji z dynią albo cukinią :D
OdpowiedzUsuńMadziu, dzięki ci za przypomnienie o cieście marchewkowym. Jak ja dawno nie piekłam i nie jadłam... Twoje wygląda bardzo smakowicie. Mogę się poczestowac? :):):) buziaki ślę
OdpowiedzUsuńNie musisz pytać :-)
UsuńU mnie też z serkiem Philadelphia:))
OdpowiedzUsuńJa lubię posypać na wierzch płatkami migdałów:)
i tu Cię zaskoczę! w życiu nie robiłam, a mało tego, w życiu nie jadłam ciasta marchewkowego!!! :D
OdpowiedzUsuńna wygląd sam to mi mega ślinka cieknie, natomiast dekoracja? idealnie nieidealna, dokładnie w "naszym" stylu, prawda? :D
Swieta prawda :-) i czuje sie mega zaskoczona :-)serio :-)
Usuńpychotka:) pozdrawiam .........kryska ♥
OdpowiedzUsuńUwielbiam! Zwłaszcza, gdy okres zamówień jest zbyt intensywny i stwierdzam, że przez dłuższy czas nie spojrzę już na masę cukrową ;)
OdpowiedzUsuńA jeszcze ciasto marchewkowe! Zdecydowanie nie powinnam tu zaglądać o tej godzinie ;)
Zdecydowanie powinnas tu zagladac czesciej :-) buziaki!!!
UsuńMoja znajomość tego ciasta jest chyba jeszcze krótsza, a torty lubię te porządne i te artystyczne, choć te niby niedokończone mają w sobie coś romantycznego ;-)
OdpowiedzUsuńMniam, mniam ... co by tu więcej powiedzieć ... dekorowanie tez mi się podoba, a krem na pewno wypróbuję, już co nie co za Twoja poradą wykorzystuję :-)
OdpowiedzUsuńUściski
Bardzo milo mi to slyszec Iwonko!!! caluje :-)
UsuńMarchewkowiec to u nas stała pozycja. Lubię proste łatwe i efektowne dekorowanie ciast ;-) najmniej angielskie torty..
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Często robię ciasto marchewkowe. Lubię je za wilgotny miąższ. Z kremem nie robiłam nigdy. Warto spróbować.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło
oj tak, jest i jest niesamowicie pyszne, chociaż niektórzy dają tak dużo cynamonu, że smak marchewki się zatraca ;(
OdpowiedzUsuńteż lubię takie wykończenia ciast, takie ciasto z charakterem :-)
OdpowiedzUsuńMam trzy przepisy na ciasto marchewkowe i żadnego jeszcze nie wypróbowałam. Twój post to chyba znak, że czas ruszyć do kuchni :) Wolę minimalizm ale u Ciebie z tym kremem to taki gustowny torcik zimowy wyszedł :)
OdpowiedzUsuńdawno nie robiłam...czas sobie przypomnieć ten smak:)
OdpowiedzUsuńŚliczna paterka i smakowite ciasto na niej :-)
OdpowiedzUsuń