Can is the new rock!
Witajcie:-)
Na ostatnim floh-markcie napatrzyłam się
na piękne kompozycje zrobione za skalniaczków.
Skalniaczki w filiżankach,
skalniaczki w sosjerkach,
skalniaczki w butach!!
Na próbę kupiłam dwa - rosną jak szalone:-)
Rozpoczynam hodowlę!
Moją skałką jest pomalowana puszka po kukurydzy:-)
To maleństwo powyżej to nie zakup z floh-marktu tylko szczepka
z naszego dużego drzewka szczęścia.
Rośnie w mini doniczce zrobionej z przedwojennego porcelanowego elementu
od kontaktu elektrycznego,
który ostatnio wynalazłam w jakiejś szopce u Dziadków:-)
W ten weekend kolejny floh-markt
czyli kolejne sklaniaczki:-)
A Wy też się skusicie???
Pozdrawiam Was cieplutko!!!!!
XOXO
Uwielbiam te roślinki...nie wymagają tak wiele zachodu, by pięknie rosły. Dla mnie idealne, bo ja zwykle zapominam podlać ;-). A skałka ekstra. Buziaki i dobrego dnia ;-)
OdpowiedzUsuńDzieki!! Wzajemnie:-)
UsuńTe roślinki mają tyle uroku, a tak nie wiele potrzebują. Uściski
OdpowiedzUsuńDokładnie tak:-) pozdrowionka!!
UsuńPuszka wyszła super! Czekam na kolejne skalniaczki i nowe puszkowe wzory geometryczne. Razem to będzie czad! A swoją drogą, czy skalniaczki rosną bez problemu w domu? Bo kojarzę je tylko z ogrodowych skalniaków.
OdpowiedzUsuńMam je od dwóch tyg i na razie mają sie świetnie:-) Nad puszkami pracuję - ja farbeczka, Ty tkaninki:-) pzdr!!
UsuńSuper! Uwielbiam je i mogą Ci się ładnie rozmnożyć ;)))
OdpowiedzUsuńMiłego dnia Madziu
Juz im to nieźle wychodzi:-) buziaki!!
Usuńżebym ja tylko miała "rękę do kwiatów",ale ja to nawet kaktus potrafię zamęczyć... :)
OdpowiedzUsuńUwierz mi, ja też mam niezwykłe zdolności w wykańczaniu kwiatków:-) Skalniaczki to cos dla nas:-)
Usuńsuper pomysł - bardzo łądnie to wygląda - pozdrawiam ciepło Marii
OdpowiedzUsuńDziekuję:-) pozdrawiam!!
Usuńhehe...mam takie na działce:) Ale podoba mi sie pomysł na uprawę w doniczkach
OdpowiedzUsuńsłodkie :)
OdpowiedzUsuńFajnie:) To faktycznie coś dla mnie. A to maleństwo w porcelanie - urocze.:)
OdpowiedzUsuńsuper! ja tez sobie takie posadze:)
OdpowiedzUsuńPieknie... A puszka wyszła bardzo ładnie.
OdpowiedzUsuńPięknego dnia kochana!
rosną jak szalone :D podoba mi się !
OdpowiedzUsuńMam je w sklepie i nigdy nie pomyślałabym o mieskzaniu a tu proszę jaki fajny efekt:)Znowu mnie zaskakujesz:)Świetny pomysł:)
OdpowiedzUsuńMoja wersja dla bezogródkowców:-) buziaki!
UsuńNie posiadam takich roślinek ale puszkowy recycling-jak najbardziej :)) Fajnie wyszły te wzorki !!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Skalniaczki są urocze :) Uwielbiam przyglądać się moim, które rozszalały się na skalniaku !!!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
cuuudownie, uwielbiam!!!! :)
OdpowiedzUsuńDobry pomysł na skalniaczki - właśnie wczoraj znalazłam dwie wolne doniczki, które teraz czekają na zagospodarowanie :)
OdpowiedzUsuńŁadne kwiatki. Pozdrawiam :) jusinx.blogspot.com
OdpowiedzUsuńA mi się podoba pomysł na puszkę - superaśny:) pozdrawiam aga
OdpowiedzUsuńŚliczne są te skalniaczki - nie wiedziałam że to są takie miniaturowe roślinki :-). Ja jakoś nie mam z nimi do czynienia. Ja w tym roku na pewno odpuszczę taką hodowlę. Może skuszę się w przyszłości bo są rzeczywiście urocze :-)
OdpowiedzUsuńKochana zobacz jak świetnie wyglądają wsadzone do starej palety http://www.pinterest.com/pin/299207968966501610/ , i jeszcze jedna inspiracja http://www.pinterest.com/pin/469711436109073985/
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)))
dzięki za super inspiracja!! pzdr!
UsuńTen taki kwiatkowaty w puszce, co to zapomniałam jak się nazywa, jest super :D od dzieciństwa miałam takich mnóstwo w ogródku - rozmnażały się jak szalone :) ...tylko kwitną nieco mniej urodziwie :)
OdpowiedzUsuńno proszę takie małe, a tyle radości sprawia...:)
OdpowiedzUsuńBuziaki:)
taki malutki sukulent w porcelanowej skorupce:) cudo:) a puszka po kukurydzy podoba mi się szczególnie:)
OdpowiedzUsuńświetny pomysł (puszka wyszła rewelacyjnie!), muszę pomyśleć o takim skalniaczku u siebie, już myślałam o czymś podobnym na balkon :-) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńSkalniaczki uwielbiam!!
OdpowiedzUsuń