Ucho. Zająca. Czyli muffiny wielkanocne. {ozdabiamy wypieki}


Ucho jest bezapelacyjnie najpopularniejszą obecnie częścią ciała. No kto o uchu nie słyszał? Umieszczam je więc ochoczo w tytule dzisiejszego posta, a nuż się poszczęści i moje statystyki poszybują w górę? Zamiast w dół. A nuż to całe SEO, w które nie mam czasu się zagłębiać a tym bardziej ochoty pisać pod jego (jej?) dyktando, zauważy jedno z najpopularniejszych słów na moim blogu właśnie? Spróbujcie może wpisać w wyszukiwarkę słowo "ucho". I co? Wyskoczył Wam w wynikach mój blog? Nie? Hmmmm...A wpiszcie "blogerka słynąca z hejtu, sarkazmu i ironii". 
I co? Jestem?

Ok, żarty na bok, bo ja tu z poważną misją jestem. Miałam nie zdążyć, ale zdążyłam. Nie mogłam, no po prostu nie mogłam zostawić Was tuż przed świętami bez pomysłu na wielkanocne muffiny. Edit: (zgodnie z trendami blogowymi): wiem, że czekaliście na ten post, pisaliście do mnie wiadomości, że nie wyobrażacie sobie by miało go nie być. I wiecie co? Wcale się Wam nie dziwię :-) Wszak staję na głowie aby rozbawić Was do łez, dobrych rad udzielić, polecić najlepsze produkty (tak, to te z postów sponsorowanych), zapodać jakieś fajne DIY albo przynajmniej sprawdzić, czy to, co pokazują na Pintereście rzeczywiście się sprawdza. I tak też jest z dzisiejszymi uszami. Veni vidi copi :-) Krótko mówiąc: to działa! Jak? Tradycyjnie już pokaże to Wam wersja animowana i króciutki opis "krok po kroku":





Co potrzebujesz?

muffinki

krem

wiórki kokosowe

posypka cukrowa

pianki


1. piekę muffinki (tutaj znajdziecie sporo sprawdzonych przepisów)

2. ozdabiam je kremem (polecam ten przepis)

3. obtaczam muffinki w wiórkach kokosowych (we wiórkach?)

4. marszmalołsy, czyli pianki przecinam na pół, pod skosem

5. maczam pianki w posypce cukrowej (po rozcięciu miękka część pianki jest klejąca, więc posypka ładnie przylgnie)

6. wtykam takie ucha w krem i zające gotowe!

Krlóliczki mówicie? W takim razie świetnie nadadzą się też na wieczór panieński :-)



Yey! Udało się! Udało mi się nie zarzucić Was potokiem słów. To się nadrobi, don't worry. W pełni świadoma, że ten przedświąteczny czas to dla wiekszości z nas okres wzomożonej pracy miałam takie postanowienie: wpadam na chwilę, pokazuję Wam coś fajnego i zmykam. Udało się, prawda?

Kochane Czytelniczki! Korzystając z okazji życzę Wam by te Święta Wielkanocne były dla Was tym, czym być powinny: celebracją życia. Nie na instagramach, snapach czy fejsach, ale w zaciszu własnego domu. Jak to mówią: "offline is the new luxury", więc takiego luksusu Wam życzę. I sobie też. Amen.


Do napisania tuż po świętach. Wpadajcie koniecznie :-)

XOXO


Komentarze

  1. Zdolniacha jak niewiem co! ;)))) Jakiś czas temu kupiłam gotowce muffinki - owieczki właśnie z kokosową posypką i zabawnym łebkiem... Nawet nie pomyślałam, że tak prosto można i zające wykombinować tylko przy pomocy pianek.... ;)
    Magdo, Tobie również spokojnych i radosnych świąt życzę! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Przesłodkie te muffiny :) chociaż mi się te uszy z kocimi kojarzą :) jako czytelniczka dziękuję za życzenia i również życzę wesołych i rodzinnych świąt :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ale słodki pomysł. Cudo. Ja nie umiem za bardzo piec, ale polecę mojej mamie :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Muffiny musze corce pokazac, ona lubi piec i ozdabiac:) Sa rozkoszne;)

    Wesolych Swiat Magda!

    OdpowiedzUsuń
  5. Cudny pomysł! :)
    I hasło "veni-vidi-copi" mi się podoba ;D Jest takie na czasie...
    Wesołych Świąt! Offline będzie dobre :)

    OdpowiedzUsuń
  6. fajne króliczki i talerzyk też :D

    wesołych śiat :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Haha,no fakt- ucho jest na czasie ;p
    Wesołych Świąt Madziu,pełnych radości!

    OdpowiedzUsuń
  8. Fuj - kokos.U mnie odpada ;) Ale wyglądają fajnie.
    Tobie również spokojnych, radosnych, bez spinki i na pełnym relaksie Świąt Wielkiej Nocy życzę :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Te babeczki są przesłodkie i urocze.
    Kochana radosnych i pełnych wiosny Świąt!
    uściski

    OdpowiedzUsuń
  10. Radosnych i spokojnych Świąt!
    Pozdrawiam serdecznie-D.
    Świetne te zające :-)

    OdpowiedzUsuń
  11. Prześlicznie, jestem oczarowana ! Pozdrawiam cieplutko i życze spokojnej nocy <3

    OdpowiedzUsuń
  12. przepięknie wyszły Ci te babeczki:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Uwielbiam Cię za styl, poziom, klase i te wszystkie cudeńka, które robisz! Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz