Wokół okna czyli kuchennie - ciąg dalszy
Witajcie:-)
Okiennej odsłony ciąg dalszy...
*
Okno w kuchni, jak widzicie, nie jest duże.
W porównaniu do okna w naszym polskim mieszkaniu
jest malutkie.
Nie ma jednak tego złego...
Przynajmniej mam parapet,
na którym mogę ustawiać swoje pierdółki :-)
W oknie zawisła zazdrostka,
nie z potrzeby wewnętrznej, ale raczej zewnętrznej:
bliskość sąsiedniego bloku.
Dodatkowo uszyłam coś na kształt roletki,
materiał kupiony w Drecottonie.
Buteleczki znalezione na strychu pokazywałam Wam w lipcowym poście.
Cyferki od Madam Stolz.
Wieszaczek kiedyś był w naszej biało-czarnej sypialni, teraz w kuchni podtrzymuje deseczkę Ib Laursen
(swoją drogą trochę rozczarowuje mnie jej jakość - rysuje się)
i miarkę Garden Trading.
Zawieszka kupiona tuż przed wyjazdem w TK Maxxie.
*
*
Kuchnia ma zabudowę w kształcie litery U i choć nie jest biała a ściany ma wyłożone kafelkami
(na szczęście w jasno-szarym kolorze) nie mogę jej odmówić funkcjonalności i przytulności.
*
I jak Wam się podoba moja "niemiecka" kuchnia?
Miłej niedzieli :-)
XOXO
mnie się bardzo podoba...a materiał różany pięknie się prezentuje:)
OdpowiedzUsuńMnie osobiście bardzo się podoba, ma swój syyl i klasę, lubię różne gadzety, ktœre uwielbiam.Lubię sklep txmaxx, zawsze można coś fajnego kupić.Pozdrawiam:))p.s Fajowy czajnik:)))
OdpowiedzUsuńFajny materiał na roletce! Robi się coraz przytulniej...swoimi dodatkami nadałaś charakter mieszkanku Madziu:)))
OdpowiedzUsuńWygląda pięknie :)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że u mnie na strychu nie ma takich ładnych butelek:)
OdpowiedzUsuńMałymi kroczkami otulasz kuchnię swoimi pomysłami, robi się coraz ładniej.
OdpowiedzUsuńRoletka śliczna. Wpadła mi w oko deseczka z łopatką, piękna.
OdpowiedzUsuńMieszkanie nabiera przytulności:) Śliczny materiał z którego uszyłaś roletę:)
OdpowiedzUsuńSuper zaaranżowane okienko! A ja uwielbiam wszelkie pierdółki:)
OdpowiedzUsuńbuziaki ślę:)
No proszę,a nie mówiłam ;) Ślicznie dekoracje - już jest przytulnie i po Twojemu :))) Roleta jest cudna a pierdółki fantastyczne.Podoba mi się :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko:)
Ale Mi się podoba. Widzę, że robi się u Ciebie coraz przytulniej. Roletka jest przecudna. A i czajniczek bardzo Mi się podoba;-)
OdpowiedzUsuńSciskam
Śliczne dodatki! A roletka urocza!
OdpowiedzUsuńPozdrowionka
Świetnie wymyśliłaś roletkę.Parapet jest świetną sceną na prezentację naszych drobiazgów.Też tak robię. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńWiedziałam że pięknie urządzisz, udekorujesz;) zasłona genialna..angielska taka;))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko
och ! widzę już że kuchnia będzie cudna!!! masz pełną głowę pomysłów, które warto zrealizować :)))
OdpowiedzUsuńAleż Ci zazdroszczę takiej możliwości dekorowania kuchni!!!Cudowne chwile.Trochę mnie zmartwiłaś opinią o desce,bo właśnie chciałam ją kupić.
OdpowiedzUsuńWiedziałam, że wsysztko pięknie udekorujesz, roletka śliczna!!!!
OdpowiedzUsuńI widzisz, robi sie coraz piękniej :)
OdpowiedzUsuńA Ty już szyjesz :) Widzę, że nie umiesz usiedzieć hihi :D
Buźka !
Tego się spodziewałam,oswajania w piękny sposób każdego miejsca,które zasiedlisz:)
OdpowiedzUsuńPieknie oswajasz otoczenie i przemieniasz jak za dotknieciem czarodziejskiej rozczki, taka czarodziejka wnetrz z ciebie :)
OdpowiedzUsuńOOOOO właśnie spadłaś mi jak z nieba z tą roletą. Ja chcę wymienić moje. U mnie będzie to zabieg kosmetyczny bo wystarczy że zerwę z rolki moje kupne rolety i przykleję taśmą dwustronną inny materiał. Nurtuje mnie jednak pytanie jaki materiał to ma być czy wystarczy zwykłe płótno bawełniane czy musi to być coś sztywniejszego, żeby dobrze się nawijało. Doradź proszę czego są Twoje rolety. Kuchnię masz naprawdę przytulną. Ja przemyśliwuję nad zabudową pod oknem ale musiałby mi to ktoś zrobić, a na razie nie mam nikogo na podorędziu.
OdpowiedzUsuń