Po sąsiedzku

Witajcie!
W taki słoneczny dzień jak dziś
(u nas słoneczko, gorąco, bezchmurne niebo - a u Was?)
ostatnią rzeczą o jakiej się myśli
to gdzie przybić gwóźdź na obrazek
czy jak upiąć zasłony....

W taki słoneczny dzień
najlepiej wybrać się z wizytą sąsiedzką :-)
Na przykład do pobliskiego bajkowego zamku Neuschwanstein:


Najpiękniejszy widok jest z kładki zawieszonej nad przepaścią :-)


Widoczki z każdej strony są bajkowe!
Król Ludwig II wybrał sobie całkiem niezłą miejscówkę:-)
Jeśli kiedyś będziecie w pobliżu - wpadajcie z wizytą koniecznie!


Troszkę mniejszy, ale przepięknie położony jest Linderhof:




A jeśli ktoś nie lubi zwiedzać starych zamków, 
może się po prostu wybrać na górską wędrówkę ...


Poniżej kilka fotek z wędrówki na szczyt Laber
który mamy tuż za drzwiami :-)




Nie ma nic lepszego niż dobrze schłodzone pszeniczne piwko
na stacji pośredniej :-)
Kto by tam pił mleko???


Jeśli podobają się Wam takie klimaty
to zaplanujcie sobie tu wakacje lub ferie zimowe :-)
Nie pożałujecie!

Do usłyszenia!!!!!
XOXO

Komentarze

  1. Szczęściara jesteś! W tak pięknym miejscu mieszkasz Madziu...ech zazdroszcze...

    OdpowiedzUsuń
  2. O rzesz w mordę - ten zamek to mi się marzy już od dawna. Mieliśmy go z rodzinką odwiedzić po drodze do Chorwacji, niestety nie wyszło...
    Jest piękny! A Ty kochana jesteś ogromną szczęściarą, że masz go pod nosem..

    pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  3. fantastyczną wycieczkę nam zmalowałaś! Dziękuję

    OdpowiedzUsuń
  4. Ojacie jak tam pięknie!!!! :-O

    Pozdrawiam serdecznie i zachęcam do udziału w konkursie na moim blogu! Liczba zgłoszeń mała, czasu już niewiele, zatem szanse na wygraną zestawu kosmetyków ogromne! :-*

    OdpowiedzUsuń
  5. ...to tak jak usiąść na brzegu jutrzenki... Cudownymi widokami zauroczyłaś- kocham góry...

    OdpowiedzUsuń
  6. Byłam tam!!!Jeszcze w czasach przełomu ale jeszcze socjalistycznej polski z paszportem wydanym prze Milicję,na zaproszenie cioci,jako licealistka pojechałam do Monachium.Bardzo mi sie podobało a moja rodzina cudownie mnie przyjęła i objechała ze mną pół Niemiec.Nigdy nie zapomnę tych podróży i tego zamku!!!To była najpiękniejsza rzecz jaką widziałam wtedy w tym kraju,oprócz oczywiście sklepu z obuwiem w stylu Daischamna,który swoją wielkością i ilością obuwia powalił mnie kolana!!!A moja ciocia/anioł powiedziała,wybierz sobie kochana trzy pary butów jakie Ci się będą spodobały i kupię Ci je....ponad godzinę zastanawiałam się co mam wybrać:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Takie góry tuż pod nosem. Jesteś szczęściarą :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Wspaniale mieć takie sąsiedztwo :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Widoki niesamowite !!! ten zameczek to fakt słodki jak cukiereczek.Ale prawdę mówiąc bardziej zachwycają mnie okolice :)))
    Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Madziu istny raj...nie wyszłabym stamtąd;))
    Sąsiedztwa zazdroszczę;)
    Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  11. Jak ja kocham góry i stare zamki:) cudownie, pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  12. Ale przepięknie. Kochana zazdroszczę takich wycieczek...
    u Mnie też dziś słoneczko i cieplutko...
    Sciskam Cię

    OdpowiedzUsuń
  13. to ten słynny zamek wykorzystany w logo Disneya? zawsze chcialam go zwiedzic-świetne widoki:)Gratuluję wycieczki:)

    OdpowiedzUsuń
  14. Okolice masz bajową, kocham zamki, zamczyska... ciekawa jestem jak jest w środku... ach...

    OdpowiedzUsuń
  15. cudowne miejsce , ja uwielbiam wszelakie wedrówki :) usciski

    OdpowiedzUsuń
  16. MADZIU TRAFILISCIE W JEDNO Z PIEKNIEJSZYCH MIEJSC W NIEMCZECH; ZYCZE WAM BY BYLO ONO DLA WAS PRAWDZIWYM DOMEM NA TE KILKA LAT!!!!!! DUZO USCISKOW Z BURSCHEIDU *daleko do Was
    ANIA

    OdpowiedzUsuń
  17. Pięknie, aż kusi się tam przenieść... pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  18. No to możesz się poczuć jak księżniczka, bo wszystko wygląda iście bajkowo! U nas niestety nie tak pięknie. Betonowa dżungla raczej. Jauz nam bliżej do Warszawy:)

    OdpowiedzUsuń
  19. zamek jest super, wygląda rewelacyjnie :) a ja tak uwielbiam zamki, że chętnie i ten bym odwiedziła :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Jejciu jakie śliczne widoki, pozazdrościć, miejsce godne polecenia i odwiedzenia:)
    Pozdrawiam
    Patrycja

    OdpowiedzUsuń
  21. wydawało mi się, że komentowałam.. a dzisiaj wpadłam jeszcze raz obejrzeć te cudne widoki.. i jakoś.. chyba poprzedni kom. się nie dodał! ;(
    to nic.. ;D patrząc na te zamki tylko uśmiech nasuwa się na buźkę ;)))

    OdpowiedzUsuń
  22. Ojej! Ten zamek jest cały czas na mojej liście miejsc do zobaczenia! Bardzo bym chciałam tam pojechać, a i widoczki górskie też pikne. ;))
    Buziak

    OdpowiedzUsuń
  23. Bardzo chciałam zobaczyc ten zamek,ale nie dojechaliśmy:( Może kiedyś,bo na pewno warto!

    OdpowiedzUsuń
  24. Ale u Ciebie spokojnie i sielsko...
    A zamek bardzo chciałabym kiedyś zobaczyć. Istne cudo!
    Pozdrowionka

    OdpowiedzUsuń
  25. Ale cudownie ja też tak chce...:-)

    OdpowiedzUsuń
  26. Przepiękny jest ten zamek :) A tą kładkę również Ludwig II kazał zrobić. Wieczorami kazał zapalać wszystkie światła w zamku i chodził na kładkę podziwiać swoją posiadłość :) Czemu się wcale nie dziwię :D

    OdpowiedzUsuń
  27. Byłam, całkiem niedawno. Potwierdzam. Cudne miejsce!!! :) s.

    OdpowiedzUsuń
  28. też byłam w Neuschwanstein, ale 12 lat temu gdy mieszkałam w Regensburgu:-))))
    cudowne miejsce, widoki do zapamiętania na całe życie:-))
    aczkolwiek wybieram się w niedalekiej przyszłości do Fuessen:-)))

    OdpowiedzUsuń
  29. Jeju,Magdalena, ja chce do Was....! I w góry i w zamki....! I lato jeszcze chcę...!

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz