Święto biegania czyli sezon rowerowy....

.... uważam za rozpoczęty na dobre :-)

Jak zapewne wiecie,
zeszłej niedzieli biegacze ( i nie tylko ) obchodzili święto biegania
a w Warszawie odbył się Warsaw Orlen Marathon.

My też mielismy swój maraton,
a raczej pół-maraton, tyle tylko, że rowerowy.
Trasa z domu na Stare Miasto i z powrotem
plus trochę jeżdżenia po tzw mieście
daje nam mniej więcej dystans połowy maratonu :-)

Oto kilka niedzielnych migawek:



Jak widać mój kilkunastoletni staruszek jeszcze daje radę.
Już jest prawie vintage, a jeszcze troche zadrapań i będzie shabby :-)


  *


Cóż to za maraton bez dobrej kafffki?



Komentarze

  1. oj, ja mam codziennie taki półmaraton do pracy i z powrotem na rowerku hihi także popieram takie wypady :)
    Buźka !

    OdpowiedzUsuń
  2. U mnie sezon rowerowy też już otwarty:)fajne zdjęcia, pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Madziu ja też uwielbiam rowerek i chyba czas go odkurzyć...pozdrawiam Gosia z homefocuss, a wczoraj otworzyłam sezon balkonowy...relacja na blogu

    OdpowiedzUsuń
  4. Śliczne zdjęcia, a najbardziej to podoba mi się... kolor nieba; no ale to u mnie towar deficytowy:) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  5. Wiosna przypomniała sobie o nas więc można zacząć dbać o formę.
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Taka pogoda to od razu się człowiekowi chce żyć! uwielbiam i bieganie i rowerowe przejażdżki.
    Pozdrawiam ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Muszę rower odkurzyć w ten weekend, pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  8. Również kazałam mężowi przegląd zrobić mojego "mercedesa] i czs z auta przesiąść się na rower pozdrawiam Dusia

    OdpowiedzUsuń
  9. No my też wczoraj z dziewczynkami zaczęłyśmy sezon rowerowy, uczę je pedałować, ciężko szło, ale po godzinie załapały ;) całe szczęście bo wyszłabym z siebie i stanęła obok ;) Piękne zdjęcia kochana!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  10. Jeden z najcudowniejszych momentów wiosny - rozpoczęcie sezonu rowerowego. Ja po zimie mam takiego powera że codziennie jeżdzę i jest przecudnie i wracam taka przeszczęśliwa że ho ho:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Jak to dobrze na rowerku poszaleć:) Pozdrowienia

    OdpowiedzUsuń
  12. Bardzo fajny ten Twój rower:D Śliczne zdjęcia:)

    OdpowiedzUsuń
  13. O jejku cudnie, ja chętnie bym na takiego bicykla sobie wsiadła, ale nie mam...;( teraz kupujemy Mani,ceny przyprawiają o zawrót głowy więc o własnym mogę pomarzyć;-/
    Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz