In loving memory of the best Grandpa ever
"It will be the little things that you remember.
The quiet moments, the smiles, the laughter.
It will be the memories of these little things
that helps to push away the pain,
and bring the smiles back again".
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńJa miestety mogę już tylko powoedzieć : miał
UsuńPrzepraszam, bo ucieszyłam się samym zdjęciem i dopiero teraz doczytałam...
UsuńPrzepraszam za nietakt i współczuję...
Mój się połamał w niedzielę...
Mamelku, nic się nie stało. Trzymam kciuki, żeby Twój Dziadek szybko wrócił do zdrowia.
Usuńa ja też spodziewałam się po tym zdjęciu zgoła innego przekazu ....widać ,że wspaniały człowiek .......
UsuńPiekne wspomnienia... z czasem to wszystko co nam pozostaje.. dobrze ze sa I rozwiewaja czarne chmury smutku. pozdrawiam cieplo
OdpowiedzUsuńA mój Dziadek przyjedzie dziś do nas na obiad:) Po 65 wspólnych latach z Babcią - wyobrażacie sobie? 65 lat razem...- został w domu sam. Staramy się wypełniać mu czas, choć niestety tego swojego nie mam tyle, ile chciałabym mu poświęcić...
OdpowiedzUsuńTo są najpiękniejsze chwile.
OdpowiedzUsuńJa także mogę już tylko powspominać moich dziadków...
OdpowiedzUsuńWyrazy współczucia:(
OdpowiedzUsuńCi, którzy odeszli są już szczęśliwi na zawsze. My musimy nauczyć się na nowo, być szczęśliwymi bez nich. Jutro będzie świeciło słońce i wróci uśmiech. Uściski.
OdpowiedzUsuńMartuś słowa otuchy i współczucia przesyłam ... przykro mi ...
OdpowiedzUsuńKochana ściskam cię mocno, w tym trudnym i przykrym czasie... wyrazy współczucia. Bardzo mi przykro.
OdpowiedzUsuńPiękny kawał czasu za nim, współczuję...
OdpowiedzUsuńWyrazy współczucia Madziu " Nie umiera ten,kto trwa w pamięci żywych"
OdpowiedzUsuń♥
OdpowiedzUsuńA ja troszeczkę zazdroszczę wszystkim, którzy mieli dziadka, ja swoich nigdy nie poznałam. Na szczęście miałam jedyną cudowną Babcię, która dożyła 91 lat.
OdpowiedzUsuńJedyny pozytyw, że mogłaś się cieszyć Dziadkiem tak długo.
Pozdrawiam.:)
pielęgnujmy wspomnienia...
OdpowiedzUsuńpzdr ciepło
Współczuję Madziu... Ale teraz jest Mu łatwiej Ciebie pilnować z góry.
OdpowiedzUsuń