Moustaches of the world i inne podusie

Witajcie:-)

Zdążyłam przed wiosną:-)
Przynajmniej przed tą kalendarzową,
bo jak jest za oknem każdy widzi:-)
A z czym zdążyłam?
A z dzierganą podusią!
Podusie robione na drutach od dawna już
są w tzw modzie,
od dawna też mi sie podobały.
Zupełnie nie wiem dlaczego dopiero teraz
zabrałam się za tą robotę??

 
Podusię zrobiłam po prostu: lewe oczka i trzy warkocze.
Do tego pokombinowałam z dodatkiem materiału w krateczką i tasiemką:-)


Jak już zaczęłam tak wpadłam w ciąg:-)
Uszyłam jeszcze podusię z wąsami
(wąsy to aplikacje, wycięte z materiału i przyszyte ściegiem fastrygowym, dla kontrastu,
strasznie mozolna robota z tego wyszła!)
Do tego turkusowa poducha, bez udziwnień:-)


Szare poduchy rezydują w craft-room'ie,
turkusowa trafi do sypialni.


Na warsztacie mam teraz poduchy do living-room'u,
wkrótce się pochwalę:-)
Na koniec jeszcze mały apel do nowych Obserwatorek:
bardzo proszę o ujawnienie się w komentarzu,
czasami to jedyna droga po jakiej można trafić na Wasze blogi;
z listy obserwujących linki czasmi nie działają:-)

Pozdrawiam Was gorąco i życzę udanego weekendu!!!!
XOXO

Komentarze

  1. No Kochana zawsze mnie zadziwiasz :) Piękna poducha! Miłego weekendu :)

    OdpowiedzUsuń
  2. podziw za pracę :-) piękne cudeńka wyszły :) pozdrawiam Madziu przyjemnego weekendu :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Witam. Jestem tu nowa i jestem pod ogromnym wrażeniem Pani pomysłowości, zaradności i przebojowości. A i miejsce, z którego nadawany jest ostatnio blog, też przeurokliwe."Wgryzłam się" troszeczkę w bloga i bardzo mi sie tutaj podoba. Chętnie zostanę na dłużej, a najważniejszę, że dyskusje jakie tutaj czasami są inicjowane przez samą autorkę są bardzo ciekawe i nie polegają jedynie na wzajemnym "słodzeniu".Jeśli można zostaję na dłużej ;-)
    A co do dzisiejszych poduch te z warkoczami bardzooo w moim guście.Dużo pracy ale efekt jest świetny.
    Zapraszam do mnie http://blog.lawendowykuferek.pl/
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witam serdecznie I bardzo dziekuje za mile slowa:-) Oczywiscie goraco zapraszam do odwiedzin, bedzie mi bardzo milo!!!!

      Usuń
  4. To ja poproszę o tę z warkoczami, bo "na drutach" to ja się kompletnie nie zam i podziwiam tym bardziej każdego, kto ma do tego dryg:))) pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  5. Podziwiam umiejętności pracy na maszynie do szycia i robienia na drutach :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Uwielbiam poduchy! po prostu nie wyobrażam sobie bez nich mojego mieszkania.
    A Twoje są naprawdę piękne :)
    Pozdrawiam,
    Ola

    OdpowiedzUsuń
  7. Wow! Jak można zrobić coś takiego?! Dla mnie to niewyobrażalne :) i ten szlaczek..

    OdpowiedzUsuń
  8. Twoje poduchy w każdej postaci są świetne! Choć turkusowa dla odmiany bardzo zwróciła moją uwagę, śliczna!

    OdpowiedzUsuń
  9. ale fajne te twoje poduchy :)
    udanego weekendu !

    OdpowiedzUsuń
  10. O kurcze !! Szalenie mi się podoba z tym materiałem !! Takiej lekkości nabrała ! :-))

    OdpowiedzUsuń
  11. Super poduszeczki !!
    Idzie wiosna trzeba nowości do domku wprowadzać :)
    Pięknego piątku życzę :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Śliczne podusie!:) Każda inna i każda ma coś w sobie :)
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Każda mi się podoba :) Takie fajne zróżnicowanie z tą dziarganą i tą z wąsami.
    Obie super:)
    Miłego weekendu życzę
    Marysia

    OdpowiedzUsuń
  14. Widzę u ciebie też ostatnio poszewki na topie ;p I u mnie się szyją.
    Fajne ci wyszły,też mi się podobają takie "sweterkowe" ale ja nie dziergam ;[

    OdpowiedzUsuń
  15. Jakie ciekawe poduchy !!!! Podobają mi się bardzo !!!!!

    OdpowiedzUsuń
  16. Genialne! Piękne wyszły Ci te poduszki! Ta robiona na drutach urzekla mnie najbardziej:-)

    OdpowiedzUsuń
  17. Każda poducha cieszy i już! Zazdroszczę, że umiesz sobie wydziergać sama taką poszewkę wełnianą. A wąsy genialnie wyszły, choć tej fastrygi Ci nie zazdroszczę ;)

    OdpowiedzUsuń
  18. No i mnie pokręci!!!!! Jak nic...

    OdpowiedzUsuń
  19. Cudowne poduchy,aż się milej zrobiło dla oka:))

    OdpowiedzUsuń
  20. boskie!! aż mnie zieleni z zazdrości.

    OdpowiedzUsuń
  21. Ta dziergana to zdecydowanie moją faworytka!!!! Świetny pomysł z tasiemka, to był strzał w 10!!!! Oczywiście pozostałe podusie tteż chętnie bym przygarnela...:))) buzka!

    OdpowiedzUsuń
  22. Poduchy wyglądają rewelacyjnie - pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  23. Wąsata jest super !
    Pozdrawiam
    J:0)

    OdpowiedzUsuń
  24. Kazda jedna z poduszek wyszla cudnie! Milej niedzieli:)

    OdpowiedzUsuń
  25. Masz fantastyczne pomysły - zgadzam się - numer 1 to dziergana :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Boskie!!!!ta dziergana szczególnie przypadła mi do gustu:)

    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  27. Świetne podusie. Te wąsy... Cudowny pomysł. Może sobie taką wyszydełkuję ;)

    OdpowiedzUsuń
  28. Wszystkie są prześwietne!
    Wąsy i ja lubię, choć mój mąż zupełnie nie rozumie mody na ten motyw :D

    OdpowiedzUsuń
  29. wiedziałam,że gdziekolwiek będzie Twój dom,będzie piękny i oswojony,poduchy tego dowodzą,cudne:)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz