Anything is possible .....
....nawet świnki ze skrzydłami :-)
Zobaczyłam kiedyś taki motyw i tak mi się spodobał,
że wykorzystałam go do zrobienia toppersów.
Tak, wiem, wyszły mało świniowato, ale cóż...
(zdjęcia są archiwalne, bo toppersy powstały
już jakiś czas temu, teraz jakiekolwiek craftowanie
nie wchodzi w grę).
A swoją drogą....ciekaw czy zwierzęta
idą do nieba???
Miłego popołudnia :-)
XOXO
*
*
*
są piękne :)
OdpowiedzUsuńhaha, ale świniaczki :P Z bliska wyglądają, ale z zupełnie daleka to faktycznie nie wiem, czy bym powiedziała, jaki to zwierz zdobi ciacho :P
OdpowiedzUsuńPiękne świnki. Słodziaste:-)
OdpowiedzUsuńOczywiście, oczywiście, że zwierzęta idą do nieba. To znaczy... Jeśli jest niebo, jeśli jest! to zwierzęta na pewno idą do nieba. Przecież mają duszę. Dlatego ich nie jadam.
Przepraszam, że rzadko wpisuję komentarz, wiem że "dobry" czytelnik to piękna rzecz. Tak mi jednak jakoś ostatnio z mówieniem nie po drodze:-)
Pozdrawiam bardzo ciepło:-)
Superowe te świnie:)
OdpowiedzUsuńsą przesympatyczne:) pozdrowionka:)
OdpowiedzUsuńBardzo fajne,pozdrawiam:))
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł,super te świnki!!!
OdpowiedzUsuńFajnie świniaski:)
OdpowiedzUsuńSkrzydlate świnie hi, hi...podoba mi sie ten pomysł:)))
OdpowiedzUsuńBardzo fajne, słodkie i bajeczne;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko
N.
Swietnie wyszly, slodziaki :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam te świniaczki ze skrzydłami :)
OdpowiedzUsuńlatające prosiaczki jak z Latającego Cyrku Monthy Python'a :))))
OdpowiedzUsuńRewelacyjne świnki:-)
OdpowiedzUsuńhahaha...zdecydowanie nic, rozkoszne są;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko
Stworki kojarzą mi się z tytułem filmu: Latajace świnie :D hihi
OdpowiedzUsuńTo trzeba mieć pomysł aby cos takiego wymyśleć :)
Buźka !
cudziaki-słodziaki :)
OdpowiedzUsuń