Sentimental recycling

To miał być post z gatunku DIY.
Jego bohaterką miała byc rama, bardzo stara, wygrzebana na strychu.
Rama była bez szybki, i bardzo dobrze,
bo była jej przeznaczona siatka (taka do wolier dla ptactwa),
która kiedyś dostałam od Martuni.

Siatkę próbowałam już wykorzystać do innej ramki,
ale efekt końcowy nie był taki jak chciałam.
Okazuje się, że ramka musi być albo bardzo ozdobna,
albo bardzo "vintage",
wtedy całośc ma ręce i nogi :-)

No tak, ale nie o ramce miało być,
ale o czarno-białym obrazku
przedstawiającym Anioła Stróża.
Bardzo starym również.
Wisiał w moim domu od zawsze
i bardzo działał na moja wyobraźnię.
Bardziej niż bajki o królewnach i księżniczkach!
Moja Babcia snuła nawet opowieści na kanwie wspomnianego obrazka,
a dzieci prowadzone przez Anioła Stróża
to oczywiście ja i mój brat :-)
Troszkę trzeba było ponaciągać fakty,
bo to ja byłam młodsza i mniejsza,
ale co tam ...
nie byłam (i nie jestem) drobiazgowa!
Jak widać dziecięca wyobraźnia
nie zna granic :-)



 *


W Waszych domach też pewnie wisiał taki obrazek?
Ciekawi mnie kto i kiedy namalował oryginał?
Próbowałam "wyguglować", ale bezskutecznie
jak na razie...



 *


Ramka wygląda jakby była pomalowana farba tablicową :-)
Siatkę po prostu umowcowałam "takerem".
Podobną ramkę z siatką widziałam ostatnio
w jakimś sklepie internetowym za,
 bagatela, 179 zł!!!


Tu wszystko jest stare...
ten obrazek to tez znalezisko ze strychu.
Prawda, że ma piekny kolor sepii?

*


To miał być krótki post DIY...
Miłego weekendu!!!

Komentarze

  1. Ojej...wzruszylam sie.. Ten obrazek zawsze wisial u mojej babci..
    Pozdrawiam cieplutko:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Aniele Bozy Stróżu mój ..piekny obrazek :) fajna ta ramka :)
    pozdrawiam
    Ag

    OdpowiedzUsuń
  3. Jak byłam mała,też taki wisiał u mnie w domu:) Babcia uczyła mnie do niego pierwszej modlitwy Aniele Boży Stróżu Mój......,a później jak urodziła się moja pierwsza córka też dostała taki ,tylko kolorowy:)
    Bardzo fajnie udekorowałaś swoją tablicę:)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. ja z domu babci też pamiętam podobny obraz, u mojej babci na wsi był duży kolorowy właśnie z Anielicą Stróżem i chłopcem i dziewczynką, tak był jedyną bajeczną ozdobą gdy byliśmy mali i można było się wpatrywać bez końca a dodatkowo był pokryty jakby błyszczącym pyłem :0

    pozdrawiam goszczę u Pani regularnie :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Rama ze starymi zdjęciami prezentuje się wspaniale. A Anioł Stróż u mnie wisi też, troszke inny ale podobny...

    OdpowiedzUsuń
  6. Oj pamiętam...
    Ramka wyszła pięknie z tymi starymi fotografiami. Fajnie tak powspominać;)
    Pozdrawiam i Tobie również kochana udanego i pięknego weekendu!
    Natalia

    OdpowiedzUsuń
  7. Moja babcia miała taki obraz z Aniołem Stróżem, wisiał nad jej łóżkiem... uwielbiam się w niego wpatrywać, tak - dziecięca wyobraźnia nie zna granic ;)
    Pięknie to wszystko wyszło i rama i zdjęcia stare i obrazki - boskie!

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo fajnir wyszła ta rama z siatką :)
    A wiesz, że ja nie pamiętam co u mnie wisiało nad łóżkiem ? hihi
    na pewno po komunii była to pamiętka w ramie, ale przed ... muszę poszukać w albumie, może gdzieś będzie widać :)
    Buźka !

    OdpowiedzUsuń
  9. Fajnie ci wyszło. Lubię takie hand made które wspaniale zastępuje galerie i ich ceny:) Pozdrowienia bo galeria się do ciebie nie umywa:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Kurczę jaka super :)) muszę to kiedyż zrealizować :) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  11. ramka wyszłą super!ten obrazek uwielbiam i chyba u którejś babci był, ale teraz już nie pamiętam.... w domu na pewno nie było go:( uwielbiam przeglądać stare książeczki do nabożeństwa właśnie w poszukiwaniu takich autentyków. p.s. ostatnio jak byłam na wsi to nie uwierzysz co zbierałam (ku zdziwieniu innych)- piórka perlicze, które też u Ciebie widzę...telepatia???buźka!

    OdpowiedzUsuń
  12. Bardzo wzruszajacy post, przywodzacy na mysl dziecinstwo, dziadkow, taki klimat bezpieczenstwa i tego co najlepsze. twoj dom ma niesamowita dobra energie, ktora ja czuje nawet na odleglosc. Ile w tych drobiazgach czulosci! :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz